Lipiny Dolne: Pijany 37-letni obywatel Ukrainy prowadził ciężarówkę
Pojazd poruszał się całą szerokością drogi, co wzbudziło podejrzenia innego kierowcy, który zdołał zablokować mu dalszą jazdę. Mężczyzna próbował powstrzymać pijanego kierującego i zadzwonił na policję. W tym czasie kierowca ciężarówki próbował jednak odjechać, po czym wjechał w drzewo. W trakcie interwencji policji okazało się, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, a sprawa trafi do sądu.
Do drugiego zdarzenia doszło w miejscowości Dereźnia Zagrody. Około godziny 18:00 pewna 31-letnia kobieta zauważyła podejrzane zachowanie kierowcy samochodu marki Citroen, którego tor jazdy sugerował, że może być nietrzeźwy. Postanowiła działać samodzielnie i zajechała drogę pojazdowi, aby uniemożliwić dalszą jazdę.
Za kierownicą siedziała 39-letnia mieszkanka gminy Biłgoraj, która, jak wykazało badanie przeprowadzone przez policję, miała prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Co gorsza, w samochodzie znajdowała się również jej 8-letnia córka. Dziewczynka została oddana pod opiekę rodziny, a policja bada, czy matka swoją nieodpowiedzialnością naraziła dziecko na ryzyko.
Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu jest poważnym przestępstwem, za które grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów oraz nałożyć obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym w kwocie od 5 tysięcy do nawet 60 tysięcy złotych. Nieodpowiedzialna postawa obojga kierowców zostanie oceniona przez wymiar sprawiedliwości, a ich niebezpieczne zachowanie mogło skończyć się tragicznie, gdyby nie zaangażowanie świadków zdarzeń.
