MEN pracuje nad zmianami w rozliczaniu godzin nauczycieli
W tym artykule:
Wycieczka zamiast lekcji, a wynagrodzenia brak? ZNP alarmuje
Związek Nauczycielstwa Polskiego informuje, że coraz więcej szkół wstrzymuje wyjścia klasowe z powodu niejasności związanych z rozliczaniem godzin ponadwymiarowych. Problem dotyczy sytuacji, w których nauczyciel jest w szkole i gotowy do pracy, ale zajęcia nie mogą się odbyć - na przykład ze względu na wycieczkę klasową. W takich przypadkach pedagodzy nie otrzymują wynagrodzenia.
Wielki problem Rakowa. Kiedy powstanie stadion?
- Ruszyły prace nad zmianą i doprecyzowaniem przepisów w Karcie Nauczyciela dotyczących rozliczania godzin ponadwymiarowych. Minister edukacji zleciła prace w resorcie i poleciła szerokie konsultacje z dyrektorami szkół, ponieważ wprowadzone rozwiązania, dobrze przyjęte przez stronę związkową, w praktyce szkolnej okazały się inne. MEN rozumie głosy zaniepokojonych nauczycieli i chce szybko wypracować rozwiązania, które będą sprawiedliwe i odpowiadające warunkom ich pracy - poinformowała rzeczniczka resortu edukacji Ewelina Gorczyca.
Jak zapowiedziała, spotkanie z dyrektorami przedszkoli, szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych odbędzie się we wtorek po południu.
MEN planuje zmiany. "Celem jest sprawiedliwość"
- Celem jest, aby wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe przysługiwało każdemu nauczycielowi, gdy jest gotowy do pracy, ale nie może jej wykonać z przyczyn od siebie niezależnych, np. gdy klasa idzie na wycieczkę lub zajęcia są odwołane - przekazała Gorczyca.
Zaznaczyła, że nowy katalog uprawnień obejmie również "zajęcia rewalidacyjne oraz zajęcia indywidualne prowadzone w szkołach artystycznych" i "rozwiązania uwzględniające specyfikę szkół ponadpodstawowych".
- Tworzony katalog rozwiązań będzie tę autonomię w pełni uwzględniał, pozostawiając dyrektorom odpowiednią elastyczność w organizacji pracy szkoły - dodała rzeczniczka MEN, podkreślając wagę niezależności dyrektorów w planowaniu pracy placówek.
Tusk i Nowacka o płacach. Związki chcą nowelizacji
Z początkiem roku szkolnego 2025/2026 weszła w życie nowelizacja Karty Nauczyciela. Obecnie, jak przypomniał resort w komunikacie z 16 października, "zasadą jest, że wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, czyli za przydzielone i zrealizowane zajęcia dydaktyczne, wychowawcze lub opiekuńcze". Wyjątki dotyczą sytuacji, gdy nauczyciel realizuje inne obowiązki z polecenia dyrektora - np. opiekę nad uczniami na wycieczkach - lub gdy nieobecność ucznia wynika z niezależnych przyczyn, a nauczyciel był gotów do pracy.
- Nauczyciel, który nie może zrealizować zaplanowanych godzin ponadwymiarowych z przyczyn dotyczących szkoły, np. z powodu wyjazdu klasy na wycieczkę, może mieć przydzielone doraźne zastępstwo, za które przysługuje wynagrodzenie w takiej samej stawce, jak wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe, lub może mieć przydzielone zajęcia opiekuńcze i wychowawcze uwzględniające potrzeby i zainteresowania uczniów na terenie szkoły i wtedy zachowa prawo do wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe. Organizacja pracy szkoły należy do kompetencji dyrektora szkoły - wyjaśniło MEN.
ZNP oraz Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" domagają się jednoznacznego zapisu w Karcie Nauczyciela, gwarantującego wynagrodzenie w przypadku usprawiedliwionego niewykonania pracy nie z winy nauczyciela.
- Zadaniem ministra będzie doprowadzenie do zmiany sposobu liczenia godzin ponadwymiarowych, aby nauczyciele nie mieli poczucia krzywdy - powiedziała Barbara Nowacka podczas Igrzysk Wolności w Łodzi.
W poniedziałek temat godzin ponadwymiarowych poruszył również premier Donald Tusk podczas spotkania z nauczycielami w Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Konopnickiej w Legionowie - poinformowała kancelaria premiera.