Poznań: Znamy przyczynę śmierci zwierząt z zoo. Są wyniki sekcji zwłok słonicy Kingi i młodej żyrafy Vespy
Śmierć słonicy w poznańskim zoo
We wtorek, 14 października, tuż po godzinie 5 rano, słonica Kinga z Nowego Zoo w Poznaniu upadła, przewracając się na lewy bok. W postawieniu zwierzęcia pomagało aż pięć jednostek straży pożarnej. Do podniesienia słonicy wykorzystano specjalne poduszki pneumatyczne, stosowane zazwyczaj do stawiania ciężarówek, oraz pasy podwieszane na hydraulicznych zaczepach. Choć udało się ułożyć ją na mostku, wkrótce ponownie położyła się na bok. Eutanazję przeprowadzono, kiedy przekonano się, że dla zwierzęcia nie ma ratunku.
Sekcja zwłok słonicy wykazała, że zwierzę od 5-6 lat zmagało się z dużymi problemami, dotykającymi stawy.
Wielki problem Rakowa. Kiedy powstanie stadion?
- Zaobserwowano znaczne ubytki chrząstki stawowej, w następstwie doszło do zerwania więzadła krzyżowego w kolanie lewej kończyny. Słonie mają układ stabilizujący kończynę umożliwiający im pozostawanie w pozycji stojącej bez używania mięśni - główną rolę pełnią tu kości i ścięgna. Zerwanie więzadeł było bezpośrednią przyczyną upadku. Uniemożliwiło też słonicy Kindze ponowne przyjęcie pozycji stojącej - informuje Remigiusz Koziński, kierownik Działu Nowego ZOO i Edukacji.
Słonica przeżyła 39 lat, i choć jest to wiek zaawansowany, nie był przyczyną śmierci.
Śmierć młodej żyrafy Vespy
Poinformowano też o śmierci innego zwierzęta, małej żyrafy.
Żyrafa północna Vespa, urodziła się 19 października w godzinach popołudniowych. Poród przebiegł normalnie, młoda wstała na nogi w standardowym czasie, z naszych obserwacji wynika, że próbowała pić siarę do matki. W związku z późniejszym, kilkukrotnym zaobserwowaniem faktu, że matka odsuwała się od Vespy i odmawiała karmienia, podjęto decyzję o dokarmianiu z butelki. Jednocześnie podjęto zapobiegawczo leczenie Vilmy pod kątem potencjalnego zapalenia wymienia. Vespa podjęła współpracę, zaczęła pić z butelki. Niestety 28.10 rano - zmarła. Wyniki sekcji wykazały wady rozwojowe w obrębie przewodu pokarmowego, przede wszystkim przełyku - informuje Koziński.
Jak dalej wyjaśnia Koziński, po przenosinach żyraf do nowej siedziby i od śmierci samca Liptona w 2018 nie udało się odchować żadnej żyrafy.
Na poprzednich wybiegach było to możliwe. Był to trzeci poród żyraf w ostatnich latach, ojcem był samiec, który przyjechał w 2021 roku z Czech. Od tego czasu wszystkie porody były nieudane. Rodziły się żyrafy: martwa, z wadami wrodzonymi nerek i przewodu pokarmowego lub wadami rozwojowymi przełyku - jak w przypadku żyrafy Vespy - informuje.