Łódź: Ceny warzyw na Rynku Bałuckim. Drogo czy tanio? Oceńcie sami. Sprawdziliśmy ile trzeba dzisiaj wydać
Grzyby, kapusta i ziemniaki królują na straganach
Na stoiskach królują sezonowe produkty. Dużym zainteresowaniem cieszą się przede wszystkim świeże grzyby, kiszona kapusta oraz ziemniaki - to one stanowią podstawę jesiennego menu wielu łodzian. W powietrzu unosi się zapach lasu i fermentującej kapusty, a obok skrzynek z grzybami piętrzą się stosy jabłek, marchwi i buraków.
Choć w październiku pogoda bywa kapryśna, handel na Bałuckim Rynku kwitnie. - Warzywa nie są drogie, ceny są naprawdę przystępne - zwłaszcza tutaj. Zawsze przychodzę we wtorki po świeże produkty - mówi jedna z klientek, z którą rozmawialiśmy podczas porannego handlu.
Klimat jesieni na Rynku Bałuckim
Spacerując między stoiskami, można poczuć prawdziwy klimat łódzkiej jesieni. Ludzie ubrani w ciepłe kurtki przemykają z torbami i siatkami, rozmawiają ze sprzedawcami, targują się o ceny. Z głośników słychać gwar, a z niektórych straganów dobiega zapach domowych przetworów - słoików z ogórkami, papryką i kompotami.
Największe kolejki tradycyjnie ustawiają się tam, gdzie można kupić prawdziwki, podgrzybki i domowe kiszonki. Właśnie te produkty, zdaniem sprzedawców, najlepiej sprzedają się jesienią.
Seniorzy najwierniejszymi klientami rynku
Jak zauważają handlowcy, wśród kupujących dominują starsi mieszkańcy Łodzi. Dla wielu z nich zakupy na Bałuckim Rynku to nie tylko obowiązek, ale też rytuał - okazja do rozmowy, wymiany przepisów i wspólnego narzekania na pogodę.
- Znam tu większość sprzedawców od lat. Wiem, gdzie kapusta jest najlepsza, a gdzie najtańsze jabłka - mówi pani Maria, stała bywalczyni rynku.