Lubaczów: Dziecko urodziło się martwe. Ginekolog usłyszał wyrok
Sąd Rejonowy w Lubaczowie skazał lekarza miejscowego szpitala na cztery miesiące pozbawienia wolności za nieumyślne narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia dziecka.
Akt oskarżenia Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie precyzował, co prokuratura zarzuca lekarzowi, który tego dnia w czerwcu 2021 r. dyżurował na oddziale ginekologiczno - położniczym lubaczowskiego szpitala. Z racji swoich obowiązków winien był pełnić opiekę nad pacjentką w wysokiej ciąży, która została przyjęta na oddział, ale też nad jej nienarodzonym dzieckiem.
Medyk wykonał badania KTG, które umożliwiało monitorować także akcję serca płodu, wykonał je nawet kilkakrotnie, a efekty badań wyraźnie wskazywały na niedotlenienie wewnątrzmaciczne dziecka. W tej sytuacji lekarz powinien natychmiast doprowadzić do zakończenia ciąży przez cesarskie cięcie, albo przez farmakologiczną indukcję porodu naturalnego. A jednak zwlekał, narażając dziecko na pogorszenie stanu zdrowa. Późniejsze badania dokumentacji medycznej i zapewne opinie biegłych sądowych potwierdziły, że gdyby medyk zdecydował się niezwłocznie na wywołanie porodu, dziecko miało szansę na samodzielne życie poza organizmem matki.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Lekarz zbyt późno podjął decyzję o przerwaniu ciąży, wprawdzie dokonano cesarskiego cięcia, ale kobieta urodziła martwe dziecko.
Na podstawie dowodów prokuratura uznała, że działanie oskarżonego spowodowało przedłużenie stanu zagrożenia wynikającego z niedotlenienia nienarodzonego dziecka, czym medyk nieumyślnie naraził zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
Lubaczowski Sąd Rejonowy zdecydował, że oskarżony ginekolog winny jest zarzucanym mu czynów. Kodeks karny przewiduje, że jako zobowiązany do opieki nad osobami poszkodowanymi, mógł spodziewać się wyroku grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Z wyroku sądu został skazany na 4 miesiące pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 2 lat, nadto zobowiązał oskarżonego do pisemnego informowania sądu do trzy miesiące o przebiegu okresu próby. Medyk ma również zapłacić 10 tys. zł grzywny oraz 20 tys. zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonych. Wyrok jest nieprawomocny.