Lublin: 86 lat temu miasto obróciło się w ruinę. Lublin pamięta o tragicznych wydarzeniach września 1939
Największy nalot na Lublin
Pierwsze bomby spadły na miasto już 2 września 1939 roku. Niemcy atakowali wówczas obiekty strategiczne - m.in. lotnisko na Bronowicach oraz dworzec kolejowy. Jednak najcięższe bombardowanie miało miejsce tydzień później - 9 września.
Według historyków, Luftwaffe chciała zniszczyć polski rząd, który - jak błędnie zakładał niemiecki wywiad - miał ewakuować się przez Lublin w kierunku Rumunii. Bomby spadły m.in. na hotel przy ul. Kapucyńskiej i Krakowskim Przedmieściu, hotel obok Bramy Krakowskiej oraz na lubelski ratusz.
Atak pochłonął setki ofiar. Wśród nich było 16 pracowników urzędu miasta i 10 interesantów. Zapisał się w pamięci szczególnie bohaterski czyn woźnego Jana Gilasa, który wyniósł z magistratu niewybuch, ratując życie wielu osób. Chwilę później zmarł prawdopodobnie na zawał serca.
Śmierć Józefa Czechowicza
Jedną z ofiar bombardowania był Józef Czechowicz, poeta, dziennikarz i animator życia kulturalnego. Zginął pod gruzami kamienicy, w której przebywał u fryzjera. Miał 36 lat.
- Czechowicz był najbardziej utalentowanym poetą swojego pokolenia i niezmordowanym organizatorem życia literackiego. Jego śmierć to wyrwa, której kolejne pokolenia nie potrafiły zasypać - podkreśla prof. Aleksander Wójtowicz, kierownik Muzeum Literackiego im. Józefa Czechowicza.
Czechowicz urodził się w 1903 roku w Lublinie. W jego twórczości można odnaleźć zarówno idylliczne opisy prowincji, jak i coraz silniejszy katastrofizm, związany z nadciągającą wojną. Do jego najważniejszych tomików należą "Kamień" (1927), "Ballada z tamtej strony" (1932), "Nic więcej" (1936) oraz "Nuta człowiecza" (1939). Szczególne miejsce zajmuje "Poemat o mieście Lublinie" - poetycki zapis nocnego spaceru po mieście, stworzony w 1934 roku jako słuchowisko radiowe.
Upamiętnienie rocznicy w Lublinie
Z okazji 86. rocznicy bombardowania Lublina Instytut Pamięci Narodowej przygotował wystawę na Placu Litewskim - w pobliżu miejsca, gdzie zginął Czechowicz. Ekspozycja prezentuje zdjęcia, dokumenty i pamiątki związane z jego życiem i twórczością, a także fotografie przedwojennego Lublina.
Dyrektor IPN w Lublinie, Robert Derewenda, podkreślił, że naloty na miasto miały na celu nie tylko zniszczenie infrastruktury, ale również zastraszenie ludności cywilnej.
- Niemcy chcieli siać panikę i uniemożliwić przygotowania do obrony. Brutalność, z jaką przeprowadzili naloty, odcisnęła piętno na historii Lublina - zaznaczył Derewenda.