Mąkowarsko: Strażacy na 130-lecie jednostki dostali łódź motorową
Straż ogniowa w Mąkowarsku działa przynajmniej od 1895 r. Ale jeszcze niedawno nie było to tak oczywiste. Pięć lat temu druhowie z tej miejscowości świętowali 90-lecie jednostki. Fakt, że dzieje są dłuższe odkrył niedawno Jakub Markiewicz, pasjonat historii i regionalista.
Tekst sprzed 130 lat
W swoich historycznych poszukiwaniach natknął się w gazecie „Przyjaciel Ludu” z lipca 1895 r., na artykuł, w którym opisano pożar.
- W zabudowaniach gospodarczych w Wielkim Łońsku powstał pożar. W krótkim czasie spaliła się stodoła z zeszłorocznym żytem, dwie murowane stajnie, 7 koni roboczych, 8 drogich koni trzyletnich, 3 świnie i buhaj. Na ratunek przybyły sikwy z Wierzchucina i Mąkowarska i zaledwo zdołały obronić dom mieszkalny od ognia – cytował dziennikarską relację Zenon Rydelski, radny pow. bydgoskiego, który prowadził jubileuszową uroczystość.
Wzmianka ta świadczy o tym, że tradycje strażackie w Mąkowarsku są dłuższe niż sądzono. Stąd w tym roku obchody 130-lecia, a nie 95-lecia jednostki OSP Mąkowarsko.
Już godzinę przed uroczystościami druhowie byli w remizie. Tu szykowali się do gali. Przybyły poczty sztandarowe z ościennych miejscowości: Lucimia, Huty i Koronowa. Jubilatów poprowadzić miała przez wieś do kościoła orkiestra dęta z Więcborka.
– W deszczu grać nie możemy – powiedział jednak kapelmistrz zespołu przed wymarszem, bo bezchmurne wcześniej niebo pociemniało i lunął deszcz. Orkiestra pojechała do świątyni autobusem, a strażacy sami - w deszczu - przemaszerowali ulicami Mąkowarska. Dopiero w powrotną stronę pochód otwierali orkiestranci.
Można na nich liczyć
Jubileuszową mszę św. w kościele odprawił miejscowy proboszcz ks. kan. Wiesław Wiśniewski. Kapłan nie szczędził ciepłych słów pod adresem druhów.
– Posługuję w tej parafii już 21 lat. Przez ten czas zawsze mogłem liczyć na ich pomoc, tak samo mieszkańcy - podkreślał kapłan.
Z kościoła uroczystości przeniosły się na plac przy remizie, który tego dnia zyskał patrona. Z racji zasług strażaków dla corocznych kwest, za zgodą Rady Miejskiej Koronowa, nazwano go „Placem imienia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy”. Tablicę odsłonili: Iwona Madziąg, sekretarz OSP Mąkowarsko i zarazem szefowa sztabu WOŚP, Bogusław Guziński, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Koronowa oraz radny Olech Raddatz.
Odsłonięto także figurę św. Floriana opatrzoną tablicą, na której czytamy m. in. „Na chwałę bohaterskich strażaków, którzy od 1895 r. czuwają nad bezpieczeństwem naszej wspólnoty. W hołdzie wszystkim, którzy oddali swoje życie w służbie drugiemu człowiekowi.”
Jurek Owsiak, choć był zaproszony, do Mąkowarska nie dotarł. Przysłał jednak film z pozdrowieniami dla druhów. Nie zawiedli inni goście. Starosta Piotr Kozłowski za ofiarną i bezinteresowną służbę, a także profesjonalizm i gotowość do niesienia pomocy uhonorował OSP Mąkowarsko: Medalem Starosty Bydgoskiego. Podkreślił przy tym, że nie szafuje tym odznaczeniem i przyznaje go rzadko, za szczególne zasługi.
Burmistrz Patryk Mikołajewski wręczył druhom czek na 20 tys. zł, by mieli za co sfinansować kolejne inicjatywy. Zapowiedział też rozbudowę remizy o kolejny boks. Strażacy otrzymali także nowoczesną łódź motorową. Na jej nazwę rozpisano konkurs. Najbardziej spodobało się imię: Scarlett. Łódź poświęcił ksiądz proboszcz, a strażacy na dokładkę „ochrzcili” ją szampanem. Były też odznaczenia.
Lista uhonorowanych osób
Odznaczenia za wysługę lat:
- - Leszek Słupikowski – 35 lat
- - Janusz Kociński – 30 lat
- - Czesław Kowalski – 25 lat
- - Piotr Manys – 25 lat
- - Jerzy Szumiński – 25 lat
- - Iwona Madziąg – 10 lat
11 osób otrzymało dyplomy za wysługę lat, a 4 osoby za wieloletnią przynależność do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Dyplomami uhonorowano także zasłużonych druhów honorowych
