Malbork: 80-lecie Szkoły Podstawowej nr 3. "Skrzydlata" misja wobec uczniów
W tym artykule:
Tak wyglądały chrzciny syna Daniela Martyniuka (WIDEO)
SP 3 Malbork. Od blisko 150 do prawie 500 uczniów
We wrześniu 1945 roku w Szkole Podstawowej nr 3 w Malborku, w jedynym wówczas, tzw. górnym budynku przy dzisiejszej ulicy Głowackiego, naukę rozpoczęło 148 dzieci. Pierwszym kierownikiem był Eugeniusz Sołczak. Dzisiaj w "trójce" uczy się prawie 500 dzieci, pracuje około 50 nauczycieli i kilkanaście osób obsługi. W ciągu tych 80 lat wiele się zmieniło - przede wszystkim od 2012 roku funkcjonuje w nowej siedzibie przy ul. Hadyny 18.
Nie wszyscy chcieli w to wierzyć, wielu miał wyrosnąć kaktus na ręce. Jak się okazało, kaktusy nie wyrosły, ale szkoła powstała. Ze starej siedziby do nowego budynku przy Hadyny 18 przeszliśmy z pompą, bo prowadziła nas orkiestra wojskowa - wspominała podczas piątkowej uroczystości Beata Kacprowicz, dyrektor SP 3.
W porównaniu z dwoma przedwojennymi budynkami przy ul. Głowackiego, warunki w nowej siedzibie są o niebo lepsze. A jeśli o niebie, to trzeba odnotować, że od 1973 roku - z inicjatywy ówczesnego środowiska wojskowego - szkoła ma lotniczego patrona, którym jest 2 Pułk Nocnych Bombowców "Kraków", uczestnik działań przeciwko hitlerowskim Niemcom pod koniec II wojny światowej. Dyrektor przypomniała, że kilka lat temu trzeba było o niego walczyć w sądzie administracyjnym. Gdy Instytut Pamięci Narodowej uznał, że nazwa gloryfikuje komunizm, a władze miasta nie zamierzały jej zmienić, wojewoda pomorski wydał zarządzenie zastępcze, wycinając pułk z nazewnictwa. Sprawa oparła się aż o NSA, który stwierdził, że patron może pozostać.
CZYTAJ TEŻ: 80-lecie Szkoły Podstawowej nr 3 w Malborku
Wielbark to rodzice i stowarzyszenie
Od momentu nadania imienia "trójka" kojarzy się z lotnictwem. Jubileuszowa uroczystość - według scenariusza Moniki Pozorskiej - również oparta była na motywie skrzydeł. W szkolną adaptację "Małego Księcia" Antoine'a de Saint-Exupéry zaangażowani byli uczniowie i absolwenci, obecni nauczyciele i emerytowani, rodzice i dziadkowie uczniów. To potwierdzenie, że SP 3 zawsze była rodzinną szkołą.
- Wielbark to rodzice. Nie sposób nie wspomnieć o rodzicach. Dla mnie byliście i jesteście najlepsi w Polsce. Ta dzielnica to było centrum kultury. Pamiętacie, jak ksiądz Ignacy wymyślił festyny, co się działo. My siedzieliśmy na zebraniach do trzeciej w nocy. Nie możemy wymienić wszystkich rodziców, bałam się, że kogoś pominę. Jesteście cudowni, niepowtarzalni - mówiła Stanisława Kowalska, była dyrektor SP 3, pełniąca tę funkcję przed Beatą Kacprowicz. - Wymyśliłam sobie kiedyś, że pójdę do gimnazjum. A jeden z rodziców, Witek Wolak, pyta się mnie: "A masz następcę, przygotowałaś kogoś? Wtedy dostrzegłam ją. Jestem ogromnie dumna z pani dyrektor Kacprowicz - dodał.
Na atmosferę w szkole i wokół niej zwrócił uwagę również wicestarosta malborski Dariusz Rowiński.
Mogę powiedzieć, że jestem częścią tej szkoły. Przez kilka lat miałem szczęście być nauczycielem i odszukać w tej szkole coś, czego nie widziałem, a tu poczułem. Kiedyś mówiłem: szkoła mała, wiejska, wszyscy się znają. Ale powiem, że jest ogromna wartość takiego ciepła. W dużych szkołach często to umyka. Sam tej atmosfery tu doświadczyłem, za co chciałem podziękować. Zrozumiałem, jaki wpływ ta szkoła ma na młodego człowieka - powiedział Dariusz Rowiński, przypominając też o roli Stowarzyszenia Nasz Wielbark w życiu dzielnicy.
Przesłanie spektaklu i przemówień było jednoznaczne: dziecko jest najważniejsze. A potem może na przykład wyrosnąć na dyrektora Muzeum Miasta Malborka albo pedagoga szkolnego i terapeutę pracującego w Kwidzynie (oboje z rozrzewnieniem przemawiali podczas uroczystości) - ale nie to jest najważniejsze. Liczy się - jak podkreśliła pani Barbara, wspomniana absolwentka - żeby dziecko w szkole czuło się zauważone.
- Nauczyciel ma wpływ na dalsze losy dzieci - mówiła. - Nie oceny są ważne. Ważne jest to, jakie dziecko jest dobre, wrażliwe, szanuje rodziców, szanuje nauczycieli, pedagogów.
Tradycja i nowoczesność. Uroczystość transmitowana w sieci
Z życzeniami dla szkoły ustawiła się długa kolejka gości, a wśród nich obecny i były burmistrz.
- Jubileusz to połączenie doświadczenia i młodości. Doświadczenia wszystkich tych, którzy tworzyli tożsamość szkoły przez te 80 lat, wszystkich nauczycieli, pracowników, absolwentów, i z drugiej strony ta młodość, czyli obecni uczniowie i nauczyciele szkoły - mówił burmistrz Marek Charzewski.
- Po pierwsze, tyle tutaj dobrych emocji, a to efekt tego, że wielu ludzi, którzy wkładają serce, tutaj się znalazło. I naprawdę to serce tutaj widać. Po drugie, mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale są osoby, które ciężko byłoby zastąpić, i to, co pozastawiają po osobie, to ślad dobra - stwierdził z kolei o kadrze SP 3 były burmistrz Andrzej Rychłowski, obecnie przewodniczący Rady Powiatu Malborskiego.
W realizacji jubileuszowej uroczystości pomogli m.in. uczniowie Technikum nr 3, którzy pracowali przy transmisji internetowej. Każdy chętny mógł uroczystość obejrzeć na żywo. Spektakl i część oficjalną oglądali również w swoich salach lekcyjnych uczniowie wszystkich klas SP 3. Tam też czekały na nich torty do skosztowania.
Część nieoficjalna obchodów 80-lecia to spotkanie wspomnieniowe, połączone z balem, które w piątkowy wieczór odbędzie się w restauracji "Sami Swoi". Znajduje się ona w części zabudowy, w której przed 2012 rokiem mieściła się "trójka".