Malbork: Bardzo groźny wypadek na DK 22. Zderzyły się dwa samochody osobowe
Groźny wypadek w Malborku. Zderzenie osobówek na DK 22
Do wieczornego wypadku w Malborku doszło na skrzyżowania al. Wojska Polskiego (DK 22) z ul. Chopina. Jak się dowiedzieliśmy, samochód osobowy seicento skręcał z wiaduktu kolejowego w lewo, a od strony Elbląga w kierunku centrum miasta nadjeżdżało subaru. Auta po zderzeniu przemieściły się kilkadziesiąt metrów i zatrzymały niedaleko pobliskiej stacji paliw. Tutaj zastały je służby.
W momencie dojazdu na miejsce strażacy zastali dwa samochody po zderzeniu. Poza swoim pojazdem znajdował się kierowca subaru (nie odniósł poważniejszych obrażeń - dop. red.), natomiast uwięzieni w aucie byli jadący seicento - mówi nam dyżurny operacyjny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Malborku.
Strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego najpierw uwolnili 39-letniego pasażera seicento i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego, następnie wydostali zakleszczonego 32-letniego kierowcę kolejnemu ZRM. Decyzją pogotowia ratunkowego został wezwany śmigłowiec LPR z uwagi na poważne obrażenia 32-latka. Obaj ranni z seicento doznali różnego rodzaju złamań, ale w przypadku kierowcy mogły one zagrażać życiu.
Pilot śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wylądował na alei Wojska Polskiego, skąd wystartował z 32-latkiem na pokładzie do szpitala specjalistycznego w Gdańsku. Potem do około godz. 3 trwały działania policji, zabezpieczane przez strażaków. Na miejscu zdarzenia interweniowały ogółem cztery zastępy: dwa z JRG Malbork oraz po jednym z OSP Stogi i OSP Stare Pole.