Sulęcin: Miał trzy promile. Jechał "tylko po zakupy"
Niechlubny rekordzista ze środy wydychał aż trzy promile. Jak tłumaczył, wsiadł na motorower, bo chciał jechać "tylko po zakupy". Zamiast do marketu trafił prosto do policyjnej celi.
W środę, 20 sierpnia, na terenie całego województwa lubuskiego prowadzone były działania "Jednoślad".
- Funkcjonariusze w sposób szczególny zwracali uwagę na przestrzeganie przepisów drogowych przez kierujących motocyklami, motorowerami, czy też rowerami. Jedną z kluczowych kwestii była trzeźwość osób prowadzących wyżej wymienione pojazdy. Niestety, jak pokazała rzeczywistość, w tej materii jest jeszcze sporo do zrobienia - przekazuje podkomisarz Klaudia Biernacka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
"Chciał tylko skoczyć po zakupy"
Tylko na terenie powiatu sulęcińskiego, policjanci ujawnili dwie osoby kierujące motorowerami pod wpływem alkoholu. Pierwszą w nich w Lubniewicach, drugą w Krasnołęgu (gmina Krzeszyce).
- 47-latek jechał drogą K-22, tak zwanym wężykiem. Mundurowi zatrzymali motorowerzystę do kontroli. Już po pierwszej wymianie zdań stało się jasne, co było przyczyną jego niefrasobliwego stylu poruszania się. Przeprowadzone badanie wykazało, iż mężczyzna miał w swoim organizmie, uwaga - ponad 3 promile alkoholu - przekazuje podkom. Biernacka.
Ponadto posiadał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a motorower miał zatrzymany wcześniej dowód rejestracyjny. Kierowca tłumaczył swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie tym, iż chciał "tylko podskoczyć po zakupy".
Zamiast do marketu - prosto do celi
Jednak zamiast do marketu, już w asyście mundurowych, pojechał prosto do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w warunkach tak zwanej recydywy i pomimo wydanego zakazu. Oznacza to, że stając przed wymiarem sprawiedliwości grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Opisane sytuacje obrazują jak wiele jest jeszcze do zrobienia w zakresie podnoszenia świadomości wszystkich uczestników ruchu drogowego. Nietrzeźwi kierujący stanowią śmiertelne zagrożenie. Policjanci dokładają wszelkich starań, aby nieustanie edukować, a także stanowczo reagować na wszelkie przejawy nieodpowiedzianych zachowań - tłumaczy podkom. Biernacka.