Miasto przestało istnieć. Tragedia Królewca 1945

W 1945 roku Królewiec wyglądał jak upiorne miasto duchów. Brytyjskie bombowce zniszczyły go w sierpniu 1944, a ulice zapełniły tysiące uciekinierów ze wschodniopruskiej prowincji. Niemiecka załoga kurczyła się z każdym dniem. Kiedy 6 kwietnia Sowieci ruszyli do ostatniego ataku, wszyscy wiedzieli, że stolica Prus jest stracona. Nikt jednak nie przewidział, jak straszliwy będzie dramat następnych czterech dni.

Królewiec w 1945 rokuKrólewiec w 1945 roku
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Miasto w żelaznym uścisku

Pod koniec stycznia 1945 roku pruska stolica znalazła się w tragicznym położeniu. Radziecka ofensywa wschodniopruska osiągnęła swoje cele, a wojska marszałka Aleksandra Wasilewskiego z 3 Frontu Białoruskiego oraz Iwana Bagramiana z 1 Frontu Nadbałtyckiego metodycznie odcinały niemieckie drogi zaopatrzenia. Kiedy 25 stycznia czerwonoarmiści wkroczyli do Elbląga, ostatnia droga lądowa z Królewca do III Rzeszy przestała istnieć.

Generał Otto Lasch, dowodzący niemieckim garnizonem, stanął przed beznadziejną sytuacją. Port w Piławie pozostawał jedynym oknem na świat, ale Niemcy kontrolowali go tylko dzięki flocie, a jego możliwości były zbyt małe, by wyżywić wojsko i cywilów.

System obronny miasta składał się z trzech pierścieni fortyfikacji: zewnętrznego, środkowego i wewnętrznego. Niemcy wykorzystali stare pruskie forty z XIX wieku i dobudowali nowoczesne stanowiska do walki z czołgami.

W oblężonym mieście znajdowało się około 130 tysięcy ludzi. Większość stanowili uciekinierzy z innych części Prus Wschodnich, którzy liczyli, że stolica prowincji da im schronienie przed nadciągającą Armią Czerwoną. Niemieckie dowództwo musiało jednocześnie organizować obronę i jakoś wyżywić tłumy cywilów, podczas gdy zapasy żywności i opału kurczyły się z każdym dniem.

Sowieci szykują się do ataku

Rosjanie zdecydowali się zaatakować Królewiec dopiero na początku kwietnia 1945, kiedy już uporali się z innymi ośrodkami niemieckiego oporu w Prusach Wschodnich. W lutym próbowali zdobyć miasto, ale atak się nie powiódł.

Marszałek Wasilewski wycofał wtedy wojska i kazał dokładnie przeanalizować niemiecki system obronny. Ten czas sowiecki sztab wykorzystał na rozpoznanie niemieckich pozycji i zgromadzenie odpowiednich sił do przełamania oporu.

Do zdobycia Królewca Sowieci wyznaczyli cztery armie liczące razem 137 tysięcy żołnierzy. Wspierało ich 530 czołgów i dział samobieżnych oraz około 2400 samolotów. Kluczową rolę miała odegrać ciężka artyleria, w tym potężne działa oblężnicze kalibru ponad 305 milimetrów, słynne "Katiusze" i armaty kolejowe.

Przewaga ogniowa była miażdżąca. Niemcy liczyli każdy pocisk, a Armia Czerwona mogła spalić tysiące ton amunicji tylko podczas przygotowania artyleryjskiego.

Sowieci uczyli się na błędach z walk o Budapeszt i przygotowywali się już do szturmu Berlina. Wiedzieli, że walki uliczne będą kosztowne i wymagają specjalnej taktyki. Sztabowcy zaplanowali uderzenie z trzech stron jednocześnie: od południa, północy i wschodu. Chodziło o to, by Niemcy nie mogli przerzucać rezerw tam, gdzie było najgorzej.

Cztery dni piekła

Sowiecki szturm rozpoczął się 6 kwietnia 1945 o 7:30 rano. To było jedno z najstraszniejszych przygotowań artyleryjskich całej wojny. Przez kilka godzin tysiące dział, moździerzy i "Katiusz" zmieniały niemieckie pozycje w morze ognia i gruzu. Nad miastem krążyły setki bombowców, zrzucając tony bomb burzących i zapalających. Królewiec płonął w dziesiątkach miejsc, a czarny dym przesłaniał niebo.

Kiedy armaty umilkły, ruszyła sowiecka piechota i czołgi, atakując jednocześnie od południa i północy. Już pierwszego dnia zdobyli przedmieścia i przełamali zewnętrzny pierścień obrony. Niemcy walczyli desperacko, ale nie mieli szans wobec takiej przewagi.

Drugiego dnia, 7 kwietnia, Rosjanie wdarli się do centrum. Zajęli dzielnicę Charlottenburg na północy i główny dworzec kolejowy na południu.

Przełom nastąpił 8 kwietnia. Pierwsze sowieckie oddziały sforsowały Pregołę, zamykając ostatni pierścień wokół resztek niemieckiej obrony. Tego wieczora Niemcy podjęli rozpaczliwą próbę przebicia się na zachód. Skończyło się katastrofą i dodatkowymi stratami.

Następnego dnia, 9 kwietnia o 21:30, generał Otto Lasch zdecydował się na kapitulację. Czterodniowa agonia pruskiej stolicy dobiegła końca.

Cena zniszczenia

Bitwa o Królewiec przyniosła straszliwe straty wszystkim stronom. Sowieci podali, że Niemcy stracili 42 tysiące zabitych i 93853 jeńców, w tym 1800 oficerów. Zdobywcy przejęli ogromne ilości broni, sprzętu wojskowego i różnych zapasów.

Najtragiczniejszy był jednak los cywilów. Z około 100 tysięcy mieszkańców, którzy nie zdążyli uciec przed oblężeniem, prawie 25 tysięcy zginęło podczas walk.

Miasto zostało doszczętnie zniszczone. Królewiec, który przez wieki był ozdobą Prus i ważnym ośrodkiem nauki oraz kultury, zamienił się w morze ruin. Historyczne centrum, uniwersytet, królewski zamek i większość domów mieszkalnych legły w gruzach już podczas brytyjskich nalotów w 1944 roku, a sowiecki szturm dokończył dzieła zniszczenia. Ruiny stały się symbolem końca niemieckiej cywilizacji w Prusach Wschodnich.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Strategia fantasy o budowie miast dostała za darmo potężne nowości: idealny dodatek i bardzo potężny statek
Strategia fantasy o budowie miast dostała za darmo potężne nowości: idealny dodatek i bardzo potężny statek
Malbork: 80-lecie Hufca ZHP. Uroczysta zbiórka i konferencja jubileuszowa
Malbork: 80-lecie Hufca ZHP. Uroczysta zbiórka i konferencja jubileuszowa
Piła: Pokaz kreatywności i smaku – uczniowie Szkoły Gastronomicznej w akcji
Piła: Pokaz kreatywności i smaku – uczniowie Szkoły Gastronomicznej w akcji
Warszawa: Trwa dwudniowa impreza studentów
Warszawa: Trwa dwudniowa impreza studentów
Skierniewice: Trwa jesienna zbiórka elektrośmieci. Można je wymienić na roślinę
Skierniewice: Trwa jesienna zbiórka elektrośmieci. Można je wymienić na roślinę
Katowice: Niecodzienna rzeźba. "Byk" to nowy symbol miasta
Katowice: Niecodzienna rzeźba. "Byk" to nowy symbol miasta
Kobylnica: Modernizacja ulicy Szczecińskiej. Będą utrudnienia
Kobylnica: Modernizacja ulicy Szczecińskiej. Będą utrudnienia
Racibórz: Policja zatrzymała 32-latka pod wpływem alkoholu i z zakazem
Racibórz: Policja zatrzymała 32-latka pod wpływem alkoholu i z zakazem
Małopolska: Dwie nowe karetki pogotowia. Ambulans dla osób ważących nawet ponad 300 kg
Małopolska: Dwie nowe karetki pogotowia. Ambulans dla osób ważących nawet ponad 300 kg
Przygotowanie pelargonii do zimy. Dzięki temu na wiosnę będą znów zachwycać
Przygotowanie pelargonii do zimy. Dzięki temu na wiosnę będą znów zachwycać
Nowy Targ: Oszustwo "na jakość wody". Fałszywi administratorzy okradli dwie seniorki
Nowy Targ: Oszustwo "na jakość wody". Fałszywi administratorzy okradli dwie seniorki
Sandomierz: Na dworcu PKP stanie tablica informacyjna dla turystów
Sandomierz: Na dworcu PKP stanie tablica informacyjna dla turystów