Mieszkańcy i przedsiębiorcy ze Świnoujścia chcą portu kontenerowego, bo pomoże rozwijać miasto
- Patrząc na skalę inwestycji, to terminal kontenerowy może przysłużyć się Świnoujściu - mówi Kamil Pyclik, prezes świnoujskiego oddziału Północnej Izby Gospodarczej. - Przedsiębiorcy zrzeszeni w PIG uważają, że to szansa dla miasta.
- Świnoujście już jest gigantem, a mamy regionalne aspiracje, by iść jeszcze wyżej. Terminal kontenerowy to szansa na pozyskiwanie nowych inwestorów i transportów z odległych części świata - podkreśla Laura Hołowacz, prezes zarządu Grupy CSL.
Dodaje przy tym, że powstanie portu kontenerowego spowoduje wzrost popytu na spedycję morską w tej części kraju.
- To będzie także bodziec rozwoju sektora intermodalnego, gdy okaże się, że transporty drogą morską przypłyną do Świnoujścia, a następnie koleją rozjadą się do innych części Polski - uzasadnia Laura Hołowacz. - Musimy dbać o gospodarczy rozwój tej części Polski, bo wzrost konkurencyjności w tym przypadku jest wzmocnieniem dla naszego sektora TSL.
Także Hanna Mojsiuk, prezeska PIG w Szczecinie opowiada się za powstaniem portu kontenerowego.
- Terminal jest ważny dla rozwoju portu Szczecin - Świnoujście i wzmocnienia naszej pozycji inwestycyjnej dla sektora offshrore, onshore i ogólnie w kontekście polskiej, gospodarczej racji stanu. Uważamy, że inwestycja ja powinna być zrealizowana - mówi.
Kamil Pyclik z kolei przypomina, że jeszcze nie tak dawno mieszkańcy i przedsiębiorcy ze Świnoujścia bali się Terminala LNG.
- A jak jest teraz? - pyta retorycznie. - Nikomu to nie przeszkadza. Świnoujście to nieliczne miasto, które jest w stanie połączyć potencjał turystyki i przemysłu - twierdzi. - Oczywiście, musimy dbać o proporcje. Jeżeli nam się to uda, to będziemy mieć kurort, który będzie przyciągać turystów z całego świata oraz będzie przyciągał inwestorów.
Tym bardziej że terminal kontenerowy ma powstać nie w samym centrum Świnoujścia, ani w dzielnicy turystycznej miasta, a na Warszowie, dzielnicy położonej na oddalonej od wyspy Uznam wyspie Wolin. Centrum Świnoujścia i Warszów to zupełnie inne, dwie dzielnice miasta, których granice wytycza między innymi rzeka Świna. Warszów jest przemysłowy, gdzie obok portu działała między innymi Morska Stocznia Remontowa Gryfia (teraz port instalacyjny dla farm wiatrowych), terminal LNG, terminal promowy i wiele firm związanych przede wszystkim z gospodarką morską. W centrum Świnoujścia natomiast (gdzie można się dostać, albo przez tunel pod rzeką Świną, albo promem) tętni życie miejskie i turystyka.
Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście już jakiś czas temu zlecił profesjonalnej firmie badawczej opracowanie, które ma odpowiedzieć na pytanie o skutki budowy portu kontenerowego dla Świnoujścia.
- Te badania są przeprowadzane metodą ilościową i fokusową - mówi Jarosław Siergiej, prezes ZMPSiŚ. - Pełnych wyników tego raportu należy się spodziewać we wrześniu, ale ze wstępnych, ilościowych badań wyszło nam, że ponad 75 proc. mieszkańców Świnoujścia popiera powstanie terminalu.
Mieszkańcy nie ukrywają, że z powstaniem tego portu łączą spore nadzieje.
- Argumenty "za" jakie padają to rozwój, miejsca pracy, bezpieczeństwo dla miast, a nawet rozwój sektora nieruchomości, większa dzietność, wzrost liczby mieszkańców - wymienia prezes Siergiej.
Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka o budowie portu mówi jednoznacznie.
- To jest inwestycja priorytetowa. Będzie wielkim impulsem gospodarczym, ale także zwiększy nasze bezpieczeństwo. Wybudujemy terminal, do Świnoujścia będą przypływać największe kontenerowce świata - zapewnił.