Toruń: Mieszkańcy regionu masowo wypłacają pieniądze z PPK
-Pierwszy raz wypłaciłem pieniądze z mojego konta PPK po pandemii. Nasza branża wtedy była w kryzysie, pracodawca zostawił na gołe pensje, a obciął wszystkie dodatki, nagrody i tym podobne. Pamiętam, że wtedy ten zgromadzony kapitalik poratował istotnie nasz budżet domowy. Od tego czasu zdarzyło mi się jeszcze kilkukrotnie dokonać tzw. zwrotu - nie kryje pan Paweł z Torunia.
Czy jest wyjątkiem? Absolutnie nie! Spore grono mieszkańców Torunia i Kujawsko-Pomorskiego postępują podobnie. Jedni wypłacają pieniądze ze swojego konta PPK (Pracownicze Plany Kapitałowe) doraźnie, np. raz w roku przed wakacjami czy świętami, inni robią to nawet co miesiąc. Motywacje bywają różne, ale wynik jest ten sam: dodatkowych pieniędzy na swoje emerytury nie gromadzą.
Rekordowe wypłaty z PPK w tym roku w całym kraju
W pierwszym kwartale 2025 roku Polacy masowo wypłacali środki z Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Łączna kwota wypłat wyniosła ponad 600 mln zł, a rekordzista wybrał aż 800 tys. zł. Takie dane teraz Polski Fundusz Rozwoju.
Od początku istnienia programu PPK na wcześniejszą wypłatę zdecydowało się 700 tys. uczestników, a tylko w pierwszym kwartale tego roku 210 tys. osób wypłaciło łącznie 607 mln zł. W 2023 r. rekordzista zgromadził na rachunku 660 tys. zł. Jak wyliczył "Business Insider", oznaczało to, że musiał zarabiać średnio 472 tys. zł brutto miesięcznie, przy założeniu maksymalnych wpłat. Rekordzista w kraju z kolei wypłacił 800 tys. zł - podał Polski Fundusz Rozwoju. Nie ujawnił jednak szczegółów na temat tego uczestnika.
Liczba uczestników PPK przekroczyła 3,8 mln, a wartość zgromadzonych środków to ponad 37 mld zł. W drugim kwartale 2024 roku już 187 tys. Polaków wypłaciło z PPK blisko 500 mln zł. Teraz ich przybywa.
KNF przyznaje, że to "luka w przepisach". Rząd zmiany nie planuje
W praktyce zwrot środków z PPK oznacza wypłatę wszystkich zgromadzonych pieniędzy, ale wiąże się z potrąceniami z wpłat pracodawcy i uczestnika oraz utratą zasilenia ze środków publicznych. Pracownicze Plany Kapitałowe umożliwiają wypłatę zgromadzonych środków w dowolnym momencie i jest to wykorzystywane przez uczestników jako dodatkowe źródło dochodów.
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) przyznaje, że możliwość dowolnych wypłat z PPK - i to po wielokroć - to luka w przepisach, która jest sprzeczna z założeniami programu.
"Zauważono, że wielu uczestników PPK zgromadzone środki na swoim rachunku traktuje jako dodatkowe źródło swoich dochodów, z którego może skorzystać w dowolnej chwili, a nie jako formę dodatkowego zabezpieczenia na emeryturze" - podała w raporcie KNF.
Pojawiły się także w tym roku spekulacje na temat zmiany w przepisach i ukrócenia tego typu wypłat. Przerwał jej jednak jasny komunikat resortu finansów. "Środki gromadzone w PPK są prywatną własnością oszczędzającego, a tym samym dopuszczalne jest skorzystanie z nich w każdej chwili" - zaznaczył resort w oświadczeniu. I wskazał, że wypłata/wypłaty nie oznaczają zakończenia uczestnictwa w programie.
WAŻNE. Wypłata pieniędzy z konta PPK - tak wygląda tzw. zwrot
Pracownik może w dowolnym momencie skorzystać ze zgromadzonych w PPK oszczędności, dokonując zwrotu środków zgromadzonych na rachunku PPK lub dokonując wypłaty środków w tzw. szczególnych sytuacjach życiowych.
Po złożeniu wniosku o zwrot środków (wycofanie środków przed ukończeniem 60. roku życia), uczestnik PPK otrzyma zgromadzone przez siebie oszczędności, pomniejszone o:
- podatek od zysków kapitałowych,
- 30 proc. środków pochodzących z wpłat pracodawcy. Te pobrane 30 proc. przekazane zostanie do ZUS i zaewidencjonowane na jego koncie ubezpieczonego jako składka na ubezpieczenie emerytalne należna za miesiąc, w którym kwota ta została przekazana,
- środki pochodzące z dopłat od państwa.