Młode zwierzaki też mają mamy. Nadleśnictwo Włoszakowice o spotkanych w lesie zwierzętach
W Dzień Mamy nadleśnictwo we Włoszakowicach przypomina o tym, co oczywiste, a wielu zapomina. Chodzi o to, że młode zwierzaki również mają opiekujące się nimi mamy. Nadleśnictwo mówi o tym, co zrobić gdy podczas spacerów spotkamy w lesie młode zwierzęta.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Co zrobić, gdy spotkamy w lesie młode zwierzęta?
Podczas spaceru w lesie często możemy napotkać młode zwierzę. Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że zostało porzucone przez swoją matkę. Ale czy tak jest naprawdę?
Nadleśnictwo Włoszakowice informuje, co należy zrobić w podobnej sytuacji. Chodzi o to, aby zwierzęciu nie zrobić krzywdy i samemu nie narazić się na atak rozjuszonej samicy lub samca.
Nadleśnictwo Włoszakowice o spotkanych w lesie zwierzętach
- Zanim w przypływie emocji będziemy chcieli wziąć je na ręce i zabrać. Zanim podejmiemy decyzję, to należy zastanowić się. Jeśli na spokojnie ocenimy, że zwierzę nie jest ranne lub chore, to nie dotykamy i odchodzimy. To bardzo ważne i należy o tym pamiętać. Zostawiamy zwierzę w spokoju. Wielce prawdopodobne, że matka malucha obserwuje nas z bezpiecznej odległości - informują leśnicy.
Gdy spotkane w lesie zwierzę jest ranne lub mamy jakiekolwiek wątpliwości, co powinniśmy zrobić, zapytajmy specjalistów. Najczęściej są nimi lokalni leśnicy, weterynarze albo pracownicy specjalistycznych ośrodków. „Nigdy sami nie dotykajmy zwierzęcia" zwracają uwagę leśnicy.
- Apelujemy, nie podchodźcie bliżej i nie dotykajcie. Dzięki takim działaniom młode zwierzątka, będą cieszyły się leśnym życiem - słyszymy z Nadleśnictwa Włoszakowice.