Mocny przekaz, mocna publika. Szpaku rozkręcił Zieloną Górę! Zobacz zdjęcia z koncertu na Bachanaliach!
Szpaku, a właściwie Mateusz Szpakowski, to jeden z najciekawszych głosów młodego pokolenia na polskiej scenie rapowej. Zadebiutował kilka lat temu, szybko zyskując wierne grono słuchaczy dzięki osobistym tekstom i charakterystycznej manierze. W jego numerach często przewijają się wątki trudnej przeszłości, ale też wytrwałości w drodze do sukcesu, co trafia zwłaszcza do młodszej publiczności. Jego koncerty nie są spektaklem – ale są żywe, dynamiczne, prawdziwe.
Rap w czystej formie
Szpaku pojawił się na scenie o 23.00 i postawił na bezpośredni kontakt z publicznością, ale bez długich wstępów i przemów. Raper przywitał Bachanalia utworami "RED BULL 64 BARS" oraz "Hot16Challenge2" i od razu porwał tłum, który śpiewał wraz z nim. Poleciały znane kawałki, a cały występ był energetyczny, mocny i bezpośredni. Ta energia nie spadła aż do samego końca. Pod sceną było gęsto, głośno i momentami bardzo intensywnie. Raper przyciągnął głównie młodych, którzy przyszli nie tylko zobaczyć go na żywo, ale przede wszystkim wspólnie zaśpiewać znane wersy z jego najbardziej rozpoznawalnych utworów. Nawet Ci, którzy pojawili się z ciekawości, szybko dali się wciągnąć w rytm i dołączyli do nawijania. Koncert był jednym z mocniejszych punktów tegorocznych Bachanaliów.
A już w sobotę (7 czerwca) na Bachanaliach wystąpią m.in. MROZU i OTSOCHODZI.
Szpaku, Mateusz Szpakowski, urodził się w 1994 roku w Morągu, a rozpoznawalność zdobył mixtapem "Młody Simba" i debiutanckim, limitowanym, albumem "BORuro", który wyprzedał się w godzinę. Jego pierwszy oficjalny, studyjny album "Dzieci duchy" szybko pokrył się platyną i utwierdził jego pozycję na polskiej scenie rapowej.