Mogli przemycić do Polski 119 osób, głównie Syryjczyków. Akt oskarżenia trafił do sądu

Według ustaleń prokuratury grupa przestępcza, w niespełna dwa miesiące podczas 21 akcji mogła przemycić do Polski 119 ludzi, głównie Syryjczyków. Następnie zorganizowała im transport do Niemiec.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Facebook, Straż graniczna
Norbert Ziętal

Oskarżeniem objęto pięć osób

Akt oskarżenia w tej sprawie Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie skierował do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej.

Oskarżeniem objęto pięć osób. Prokuratura zarzuciła im udział w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na organizacji cudzoziemcom, głównie narodowości syryjskiej, przekraczanie wbrew przepisom granicy Polski, a następnie transportu na teren Niemiec.

Oskarżeni to:

  • Vadym B. (lat 33),
  • Serhii H. (lat 36),
  • Ruslan P. (lat 47),
  • Serhii B. (lat 29),
  • Łukasz K. (lat 46).

W ciągu niespełna dwóch miesięcy - zdaniem prokuratury - mieli przemycić 119 osób

- Akt oskarżenia obejmuje okres od co najmniej 25 czerwca 2023 r. do 13 września 2023 r.
W tym czasie oskarżeni zorganizowali co najmniej 21 przekroczeń granicy Polski, nie mniej niż 119 cudzoziemcom, przede wszystkim narodowości syryjskiej - informuje prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej.

Oskarżeni działali głównie na terenie Gliwic i okolic, Żywca i okolic oraz miejscowości Ujsoły, Zwardoń i Węgierska Górka, a także województwa śląskiego, na terenie Słowacji i Niemiec.

Śledztwo było prowadzone przez funkcjonariuszy placówki Straży Granicznej w Bielsku-Białej, którzy w dniu 9 września 2023 r. w miejscowości Węgierska Górka, w trakcie kontroli drogowej pojazdu marki Mercedes Viano, ustalili, iż w aucie przebywa jedenastu obywateli Syrii.
Kierowcą pojazdu był mieszkający w Polsce, obywatel Ukrainy - Vadym B.

- Cudzoziemcy nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy i pobytu na terytorium Polski. Obcokrajowcy podczas przesłuchania wyjaśnili, w jaki sposób podróżowali, przekraczali granicę kolejnych państw, a następnie dotarli do Polski. Oświadczyli, że kierowanym przez oskarżonego Vadyma B. samochodem mieli dojechać do Niemiec - opisuje prok. Calów-Jaszewska.

Kilka dni później w Węgierskiej Górce funkcjonariusze Straży Granicznej wraz z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Żywcu zatrzymali do kontroli samochód marki Renault Trafic, w którym również ujawniono jedenastu migrantów narodowości syryjskiej oraz substancje psychotropowe. Zatrzymano wówczas kierowcę, obecnie oskarżonego Serhiego H.

Za dotarcie do Niemiec imigranci płacili od tysiąca do 7 tysięcy euro

- W toku śledztwa ustalono, że migranci w różny sposób pokonywali trasę z Syrii do Polski (samochodem lub pieszo), spotykając różne grupy cudzoziemców narodowości syryjskiej, które próbowały dotrzeć ostatecznie do Niemiec. Migranci z Syrii przeważnie udawali się do Turcji, a następnie Grecji, Serbii, Węgier, Słowacji i Polski - informuje prok. Calów-Jaszewska.

Jak dodaje:

- Za dotarcie do Niemiec cudzoziemcy płacili kwoty od 1000 do 7000 euro za osobę. Rozliczenie miało nastąpić po dotarciu do Niemiec.

W trakcie przeszukań ujawniono dokumentację dotyczącą przestępczego procederu, jak również substancje psychotropowe.

Czterech oskarżonych przyznało się do winy, jeden nie

Czterech oskarżonych przyznało się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i złożyło obszerne wyjaśnienia.  Jeden z oskarżonych nie przyznał się do popełniania zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia stanowiące jedynie przyjętą linię obrony. 

Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przestępstwo nielegalnego przekroczenia granicy przewidziana jest kara do 8 lat pozbawienia wolności. 

Wybrane dla Ciebie

Gorzów Wlkp. Miał zawieźć kotkę do lecznicy. Wyrzucił ją w kartonie, zwierzę nie przeżyło
Gorzów Wlkp. Miał zawieźć kotkę do lecznicy. Wyrzucił ją w kartonie, zwierzę nie przeżyło
To zwierciadło miało otwierać portale między światami. Znajduje się w Polsce
To zwierciadło miało otwierać portale między światami. Znajduje się w Polsce
Lubuskie. Rozbił skodę na latarni, porzucił auto i uciekł z miejsca wypadku. 32-latek zatrzymany przez policję
Lubuskie. Rozbił skodę na latarni, porzucił auto i uciekł z miejsca wypadku. 32-latek zatrzymany przez policję
Warszawa. Poważne zderzenie auta z tramwajem w Śródmieściu. Pojazd uderzył w znak i barierki przystankowe
Warszawa. Poważne zderzenie auta z tramwajem w Śródmieściu. Pojazd uderzył w znak i barierki przystankowe
Mnóstwo bramek w pierwszym dniu Euro 2025 w blind footballu. W środę Polacy zagrają z Hiszpanią
Mnóstwo bramek w pierwszym dniu Euro 2025 w blind footballu. W środę Polacy zagrają z Hiszpanią
Bajkowe przedstawienie dla najmłodszych w piknikowym klimacie w Parku 600-lecia
Bajkowe przedstawienie dla najmłodszych w piknikowym klimacie w Parku 600-lecia
Wielkopolskie. 41-latek zlekceważył znak STOP. Jechał po alkoholu i bez uprawnień
Wielkopolskie. 41-latek zlekceważył znak STOP. Jechał po alkoholu i bez uprawnień
Warszawa. Kierujący przewozu osób doprowadził do zderzenia z autobusem miejskim. Jedna osoba w szpitalu
Warszawa. Kierujący przewozu osób doprowadził do zderzenia z autobusem miejskim. Jedna osoba w szpitalu
Letnie Ogrody Literackie w Rzeszowie w tym roku w nowej lokalizacji
Letnie Ogrody Literackie w Rzeszowie w tym roku w nowej lokalizacji
"W planach było zwolnienie 2 tysięcy górników". Nie połączą dwóch kopalń PGG na Śląsku
"W planach było zwolnienie 2 tysięcy górników". Nie połączą dwóch kopalń PGG na Śląsku
Zderzenie pieszego z hulajnogą na Bulwarach Wiślanych: 7-letnie dziecko w szpitalu
Zderzenie pieszego z hulajnogą na Bulwarach Wiślanych: 7-letnie dziecko w szpitalu
Lubelskie pełne imprez, festiwali i smaków. Gdzie warto się wybrać w lipcu?
Lubelskie pełne imprez, festiwali i smaków. Gdzie warto się wybrać w lipcu?