"Mokre żniwa": rolnicy walczą z pogodą o jakość plonów
Deszcz i wilgoć: wróg numer jeden wielkopolskich rolników
Częste opady deszczu i wysoka wilgotność powietrza to największe wyzwanie tegorocznych żniw. Powodują one przestoje w pracach polowych, zmuszając rolników do zbierania plonów w pośpiechu, w krótkich "oknach pogodowych" między kolejnymi ulewami. Wiosenna susza, która poprzedziła obecne opady, sprawiła, że ziarno jest słabo wykształcone. Teraz istnieje obawa, że jeśli deszcze się utrzymają, zboże zacznie kiełkować na kłosach (tzw. porastanie). Dodatkowo, dojrzewanie zbóż i rzepaku w warunkach wysokiej wilgotności sprzyjało rozwojowi chorób grzybowych, co już teraz odbija się na jakości ziarna.
Niskie ceny i potrącenia pogarszają sytuację
Obecne ceny skupu są na bardzo niskich poziomach, niższych niż te sprzed roku, i nie pokrywają kosztów upraw. Co więcej, dodatkowe potrącenia za zanieczyszczenia i niską jakość ziarna jeszcze bardziej obniżają dochody gospodarstw. W wielu przypadkach, zwłaszcza pszenica, nie spełnia wymaganych parametrów konsumpcyjnych, co oznacza, że jest kwalifikowana jako zboże paszowe, co z kolei przekłada się na niższą cenę.
W powiecie ostrowskim, gdzie grunty są w pełni nasiąknięte wodą, wjazd kombajnów na pola jest niemożliwy. Na części areałów zbóż woda stoi w zagłębieniach, co może prowadzić do wylegania łanu i dalszego spadku jakości ziarna. W wielu gminach, szczególnie na cięższych glebach, żniwa w ogóle się nie rozpoczęły ze względu na zbyt wysoką wilgotność ziarna.
Sytuacja dotyczy także zbiorów ziemniaków.
Ceny skupu odmian wczesnych wynoszą około 0,40 zł/kg, a WIR ostrzega przed dalszym spadkiem, co drastycznie pogarsza rentowność produkcji i frustruje plantatorów.
Regionalny przegląd żniw
- Pilski i Czarnkowsko-Trzcianecki: żniwa w toku. Zakończono zbiory jęczmienia ozimego (6,8 t/ha w pilskim). Plony pszenicy do 7 t/ha w czarnkowsko-trzcianeckim.
- Gnieźnieński: jęczmień ozimy zebrany (5-8 t/ha, cena 650-680 zł/t). Rozpoczęto zbiory rzepaku (ok. 25% areału).
- Wrzesiński: wszystkie zbiory opóźnione. Jęczmień jary zebrany w 95% (4-7 t/ha, cena 640-670 zł/t). Rzepak w początkowej fazie zbioru.
- Poznański: żniwa opóźnione. Ziarno zbóż porażone chorobami grzybowymi, pszenice nie spełniają norm konsumpcyjnych.
- Nowotomyski: rzepak zebrany w połowie (2,5-4 t/ha, cena 1950-2000 zł/t). Jęczmień ozimy w 60% (4-8 t/ha, cena 620-650 zł/t). Rozpoczęto koszenie pszenicy ozimej (5-8 t/ha) i pszenżyta (3-5 t/ha, cena ok. 650 zł/t).
- Leszczyński: zakończono zbiory jęczmienia ozimego (8-10 t/ha, cena 650-700 zł/t). Rzepak ozimy w 95% (3,5-4,5 t/ha, cena 2060-2100 zł/t). Zbiory jęczmienia jarego ograniczone przez wilgotność.
- Koniński: zebrano rzepak, facelię, jęczmień ozimy i trawy nasienne. Plony zbóż paszowych względnie dobre, ale obawa o jakość zbóż chlebowych.
- Kaliski: żniwa zaawansowane w ok. 33% powierzchni zbóż. Ulewne deszcze wstrzymały prace, pola miejscami zalane. Konieczne jest czekanie na przeschnięcie. Punkty skupu działają bez zakłóceń. Wielu rolników wstrzymuje sprzedaż, licząc na poprawę cen.
- Ostrzeszowski i Kępiński: żniwa na półmetku. Plony dobre ilościowo, ale jakość ziarna pogorszona, co wpływa na cenę. Pszenica często nie spełnia parametrów konsumpcyjnych.
Wielkopolska Izba Rolnicza podkreśla, że mimo lokalnych, dobrych plonów ilościowych, problem jakościowy oraz niskie ceny skupu stanowią poważne zagrożenie dla rentowności wielu gospodarstw. Rolnicy z nadzieją czekają na poprawę warunków atmosferycznych i, w wielu przypadkach, na wzrost cen w najbliższych tygodniach, aby ich trud nie poszedł na marne.