Mumia tajemniczej istoty. Oto co mówią badania rentgenowskie
Odkrycie mumii
Według relacji, odkrycia dokonali Cecil Main i Frank Carr podczas eksploracji jaskiń w górach San Pedro. Używając dynamitu, rozsadzili wejście do jednej z grot, w której znajdowała się niewielka figura przypominająca człowieka. Mumia znajdowała się w pozycji siedzącej, ze skrzyżowanymi rękoma i nogami, umieszczona na niewielkiej skalnej półce.
Wzrost mumii oceniono na około 17 cm w pozycji siedzącej, co sugerowałoby około 35–45 cm po wyprostowaniu. Ciało miało ciemnobrunatną, zmarszczoną skórę, dobrze zachowane rysy twarzy i zęby, w tym małe kły. Palce i paznokcie były wyraźnie widoczne, a czaszka zachowała kształt mimo widocznych oznak urazu.
Zgodnie z relacjami świadków, ciało było pokryte cienką warstwą żelatynopodobnej substancji, co mogło sprzyjać naturalnej mumifikacji. Warunki klimatyczne regionu (suchość i niska temperatura) sprzyjają zachowaniu zwłok.
Badania naukowe
W kolejnych latach mumia Pedro była badana przez kilku naukowców i instytucji, w tym specjalistów z Uniwersytetu Harvarda oraz American Museum of Natural History. Przeprowadzono m.in. badania rentgenowskie, które wykazały, że ciało posiada pełny szkielet, rozwinięte narządy wewnętrzne oraz mózg.
Rentgen ujawnił obecność czaszki, kręgosłupa, żołądka, jelit, a także oznaki rozległego krwotoku wewnętrznego w obrębie czaszki. Te obrażenia sugerują możliwość gwałtownej śmierci, np. na skutek uderzenia lub zmiażdżenia.
Zdaniem części badaczy, mumia przedstawia dorosłego człowieka o niezwykle małym wzroście. Uwagę zwracały w pełni rozwinięte zęby, łącznie z kłami, których obecność jest nietypowa dla niemowląt. Inni eksperci sugerowali, że mogło to być dziecko z poważną wadą rozwojową, taką jak anencefalia, czyli brak znacznej części mózgu i czaszki. Jednak ta hipoteza budzi kontrowersje, ponieważ nie pasuje do reszty anatomii mumii.
Nie znaleziono żadnych dowodów sugerujących, że mumia była falsyfikatem. Materiały fotograficzne, dokumentacja medyczna i świadectwa współczesnych naukowców z lat 30. i 50. XX wieku potwierdzają autentyczność znaleziska. Mumia została pokazana m.in. dr. Harry'emu Shapiro z Harvardu, który uznał znalezisko za autentyczne ciało biologiczne.
Zaginiona mumia
Po kilku latach wystawiania mumii na pokaz w barach i prywatnych kolekcjach, mumia trafiła w ręce Ivana Goodmana, lokalnego biznesmena. Ten deklarował chęć przekazania jej do dalszych badań naukowych. Niestety, po jego śmierci wszelki ślad po mumii zaginął.
Podejmowano próby jej odnalezienia w latach 70. i 80., m.in. przez dziennikarzy i historyków regionalnych. Mimo to nie udało się zlokalizować ani samego obiektu, ani spadkobierców Goodmana, którzy mogliby posiadać informacje na temat jej losów. W rezultacie, wszelkie dalsze badania zostały uniemożliwione, a historia mumii Pedro stała się częścią lokalnej legendy.
Legendy o "małych ludziach"
Z odkryciem mumii Pedro często łączone są przekazy ustne rdzennych ludów Ameryki Północnej, szczególnie plemienia Szoszonów. Mówią one o istnieniu "Nimerigar" – małych, wojowniczych ludzi, którzy mieszkali w górach i posługiwali się trującymi strzałami. Według legend, plemię to miało zabijać swoich chorych i słabych członków poprzez uderzenia w czaszkę.
Nie istnieje jednak żadna bezpośrednia dokumentacja łącząca mumię Pedro z tymi opowieściami. Należy podkreślić, że legendy te są traktowane jako element folkloru, a nie jako źródło historyczne. Niemniej jednak, podobieństwa między opisami w legendach a wyglądem mumii są interesujące i niektórzy badacze kultury sugerują, że mogą mieć wspólne korzenie.
Kontrowersje i hipotezy
Przez lata pojawiały się różne teorie na temat tożsamości Pedro. Niektórzy sugerowali, że mogło to być ciało osoby z nieznanym typem karłowatości. Inni wskazywali na możliwość, że Pedro był przedstawicielem nieznanego gatunku, reliktowego humanoida.
W środowiskach alternatywnych badaczy i entuzjastów teorii paleoastronautycznych pojawiały się sugestie, że mumia Pedro mogłaby reprezentować istotę pozaziemskiego pochodzenia. Zwracano uwagę na nietypowe proporcje ciała, wydłużoną czaszkę oraz nienaturalnie uformowaną twarz. Zwolennicy tej teorii twierdzili, że nie pasuje ona do żadnej znanej deformacji medycznej, a jej obecność w niedostępnej grocie może sugerować celowe ukrycie lub porzucenie przez zaawansowaną cywilizację.
Należy jednak zaznaczyć, że hipoteza ta nie posiada naukowych podstaw i nie została poparta żadnymi dowodami empirycznymi. Brakuje również współczesnych danych genetycznych lub analiz morfologicznych, które mogłyby potwierdzić jakiekolwiek nienaturalne cechy. Teoria ta funkcjonuje wyłącznie w przestrzeni spekulatywnej i jako element kultury popularnej.
Nie ma żadnych współczesnych danych genetycznych czy datowania radiowęglowego, które pozwoliłyby rozwiązać zagadkę mumii Pedro. Większość naukowców skłania się ku hipotezie, że Pedro był człowiekiem, choć z nietypowym rozwojem anatomicznym.
Podsumowanie
Mumia Pedro pozostaje jednym z najbardziej zagadkowych znalezisk XX wieku na terenie Stanów Zjednoczonych. Jej autentyczność jako zmumifikowanego ciała jest dobrze udokumentowana, jednak brak dostępu do samej mumii uniemożliwia przeprowadzenie współczesnych badań genetycznych czy radiodatowania. Hipotezy na temat jej pochodzenia wahają się od rzadkiego przypadku ludzkiej deformacji po legendy o nieznanym gatunku. Dopóki mumia nie zostanie odnaleziona, wiele pytań pozostanie bez odpowiedzi.
Źródła:
- American Museum of Natural History archives (raporty z lat 40.)
- University of Wyoming, Department of Anthropology (wzmianki w dokumentach regionalnych)
- National Geographic Magazine (artykuł z 1956 r.)
- "Unexplained!" Jerome Clark, Visible Ink Press, 1993
- "Mysterious America", Loren Coleman, Paraview Special Editions, 2001
- Wypowiedzi dr. Harry'ego Shapiro (Harvard) cytowane w prasie lokalnej w latach 50.
- Archiwalne zdjęcia i materiały prasowe z Wyoming Historical Society
- Wyoming State Archives, relacje prasowe z lat 1932–1960