Na egzamin na "prawko" tylko w odpowiednim stroju. Można oblać na starcie
Kursant stawiający się na egzamin w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego (WORD) na kategorią „B” prawa jazdy (auto osobowe), czy też każdą inną poza „AM” i „A”, może sobie pozwolić na dużą swobodę w ubiorze, byle by tylko zachował przyzwoitość.
Swoboda nie jest jednak tolerowana w przypadku motorowerowych i motocyklowych kategorii. Tu zasady są ścisłe i odstępstwo od nich grozi porażką zaraz po tym, jak kursant pokaże się egzaminatorowi na placu manewrowym. Nie musi nawet dotknąć pojazdu…
W nieodpowiednim ubiorze, zdaniem jednego z egzaminatorów bydgoskiego WORD-u, stawił się niedawno pewien młody człowiek pragnący zdobyć pierwsze w swoim życiu „prawko” na pojazd mechaniczny kategorii „AM”. To uprawnia od 14. roku życia do kierowania motorowerem, skuterem i lekkim quadem.
Kurtka to czy bluza?
- Chłopak miał zapinaną na zamek błyskawiczny polarową kurtkę. Miał też własny motocyklowy buzer, czyli ochraniacz na korpus i ramiona. Egzaminator uznał jednak, że jest to zwykła bluza i nie dopuścił do egzaminu – mówi nam Andrzej Sawicki z Więcborka, instruktor kursanta, według najnowszego rankingi bydgoskiego WORD-u najlepszy instruktor w motocyklowych kategoriach prawa jazdy (zdawalność jego podopiecznych wyniosła 87,5 proc.).
Matka młodzieńca skutecznie odwołała się od decyzji egzaminatora i następne podejście do egzaminu odbędzie się w ramach jednej opłaty, czyli 287 zł (teoria 57 zł, praktyka 230). Taki sam cennik obowiązuje za kategorię „A” prawa jazdy (motocykl).
- Oczywiście osoba podchodząca do egzaminu praktycznego na kategorie „AM” i „A” musi posiadać odpowiedni strój ochronny, ale okazuje się, że zdarzają się różne interpretacje tego, co kto rozumie na przykład pod pojęciem „kurtka” – stwierdza Andrzej Sawicki.
Wiadomo wszak, że kursant musi mieć kurtkę z długimi rękawami zapinaną na suwak, guziki lub zatrzaski. Musi mieć także spodnie z długimi nogawkami, obuwie na płaskiej podeszwie zakrywające całą stopę (najlepiej powyżej kostek) wiązane lub zapinane na klamry, rzepy albo zatrzaski oraz rękawice zakrywające całe dłonie.
Przepis nie mówi nic o tym, że odzież musi być typowo motocyklowa, ale oczywiście taka jest lepsza. W każdym przypadku trzeba pamiętać, aby strój zapewniał użytkownikowi bezpieczeństwo i komfort, także, a może przede wszystkim, już po zdobyciu prawa jazdy.
Kask własny lub od WORD-u
Rzecz jasna egzamin praktyczny na motocyklowe prawa jazdy nie może się odbyć bez homologowanego kasku oraz ochraniaczy na kolana i łokcie. Te zapewnia WORD, tak jak ochraniacze na kolana i łokcie. Kursant może jednak stawić się z własnym atestowanym kaskiem i ochraniaczami.
Osoba egzaminowana na motorowerze, quadzie czy motocyklu musi mieć stałą łączność bezprzewodową z kontrolującym jazdę egzaminatorem poprzez słuchawki telefoniczne lub zamontowany w kasku intercom.
Podchodząc do egzaminu trzeba również wylegitymować się, pokazać dowód osobisty lub paszport. O prawo jazdy może się starać także obcokrajowiec, który musi przedstawić kartę pobytu.