Najdziwniejsza dieta świata. Historia Michela Lotito

Nieprawdopodobna historia człowieka, który jadł stal i szkło! Michel Lotito zadziwił lekarzy i publiczność, udowadniając, że granice ludzkich możliwości bywają zaskakująco szerokie.

Michel Lotito Michel Lotito
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Przez Wieki

Dziwne dzieciństwo

Michel Lotito przyszedł na świat 16 czerwca 1950 roku w Grenoble. Już jako kilkuletni chłopiec wyróżniał się nietypowymi nawykami. Według relacji rodziny i lekarzy, pierwszy kontakt z nietypowym "jedzeniem" miał w wieku dziewięciu lat, kiedy przypadkowo połknął kawałek szkła i odkrył, że nie sprawia mu to bólu ani problemów zdrowotnych.

W szkole Lotito był outsiderem, a jego nietypowe upodobania szybko stały się lokalną sensacją. Rodzice, zaniepokojeni zachowaniem syna, zabrali go do lekarzy. Diagnoza była jednoznaczna – pica, czyli rzadkie zaburzenie polegające na kompulsywnym spożywaniu substancji nieprzeznaczonych do jedzenia, takich jak metal, szkło czy guma. Jednak nawet specjaliści nie byli w stanie przewidzieć, jak daleko posunie się chłopiec w realizacji swoich nietypowych pragnień.

W miarę dorastania Lotito coraz śmielej eksperymentował z różnymi materiałami. Swoje "posiłki" zaczął urozmaicać o drobne przedmioty codziennego użytku: śrubki, nakrętki, a nawet fragmenty żarówek. Z czasem jego organizm przystosował się do trawienia coraz większych i twardszych obiektów.

Monsieur Mangetout

W wieku 16 lat Michel Lotito po raz pierwszy wystąpił publicznie, prezentując swoje niezwykłe umiejętności przed zgromadzoną widownią. Jego pokazy szybko zyskały rozgłos. Nikt bowiem wcześniej nie widział człowieka, który na oczach setek osób zjadał kawałki metalu, szkła czy gumy, popijając wszystko litrami wody i oleju mineralnego.

Lotito przyjął przydomek Monsieur Mangetout, czyli "Pan Zjadający Wszystko". Jego występy przyciągały tłumy nie tylko we Francji, ale i na całym świecie. Widzowie z niedowierzaniem obserwowali, jak artysta rozdrabniał rowery, telewizory, a nawet fragmenty łóżek na drobne kawałki, by następnie połknąć je bez najmniejszego grymasu bólu.

Jeden z jego pierwszych rekordów padł w 1977 roku, gdy w ciągu zaledwie 15 dni zjadł cały rower, z wyjątkiem pedałów i kierownicy, które uznał za "niejadalne". Rok później poprawił swój własny wynik, konsumując kolejny rower ważący ponad 7 kilogramów w zaledwie 12 dni. Publiczność domagała się coraz bardziej spektakularnych wyczynów, a Lotito nie zamierzał ich zawieść.

Monsieur Mangetout nie ograniczał się do rowerów. W ciągu swojej kariery "spożył" między innymi:

  • 15 wózków sklepowych,
  • 7 telewizorów,
  • 6 żyrandoli,
  • 2 łóżka,
  • parę nart,
  • komputer,
  • 500 metrów stalowego łańcucha,
  • trumnę z uchwytami,

Najbardziej spektakularnym wyczynem Lotito było zjedzenie samolotu Cessna 150. Choć niektórzy sceptycy kwestionowali, czy rzeczywiście skonsumował cały samolot, istnieje wiele relacji świadków, którzy potwierdzają autentyczność tego wyczynu.

Szacuje się, że w latach 1959–1997 Lotito zjadł łącznie niemal dziewięć ton metalu. W trakcie pojedynczego występu potrafił pochłonąć nawet kilogram materiału.

Tajemnica organizmu Lotito

Lekarze z całego świata próbowali wyjaśnić fenomen Monsieur Mangetout. Badania wykazały, że Lotito miał wyjątkowo grubą wyściółkę żołądka i jelit, co chroniło go przed uszkodzeniami spowodowanymi ostrymi fragmentami metalu czy szkła.

Jego soki trawienne były znacznie silniejsze niż u przeciętnego człowieka. Podczas endoskopii lekarze obserwowali, jak kwas żołądkowy Lotito dosłownie "rozpuszczał" metalowe przedmioty.

Sam artysta podkreślał, że jego zęby były niezwykle mocne – ich wytrzymałość mierzono na osiem ton na centymetr kwadratowy. "Moje soki trawienne są tak silne, że podczas badania lekarze widzieli, jak metal pokrywa się pieniącą korozją" – wspominał w jednym z wywiadów.

Paradoksalnie, zwykłe jedzenie sprawiało mu trudność. Banany czy jajka wywoływały u niego niestrawność i zgagę. Lotito twierdził, że najlepiej czuł się po "posiłku" z metalu, gumy lub szkła.

Psychologia i kontrowersje

Nie wszyscy lekarze byli zgodni co do przyczyn niezwykłych zdolności Lotito. Część z nich uważała, że jego przypadek to nie tylko kwestia fizjologii, ale także psychiki. Pica, czyli kompulsywne spożywanie niejadalnych przedmiotów, jest zaburzeniem psychicznym, które u większości ludzi prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych. W przypadku Lotito organizm wykazywał jednak zadziwiającą odporność.

Jego długoletni lekarz, Bernard Morzol, podkreślał, że pomimo licznych badań nie udało się znaleźć jednoznacznego wyjaśnienia fenomenu. "Jest prototypem. Nie wiemy, dlaczego przeżył tyle lat, jedząc to, co zjadał. Jego organizm w badaniach nie różni się znacząco od innych ludzi" – mówił Morzol.

Michel Lotito został oficjalnie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako posiadacz najdziwniejszej diety świata. W uznaniu jego osiągnięć wydawnictwo Guinnessa wręczyło mu specjalną tablicę pamiątkową wykonaną z mosiądzu, którą Lotito, zgodnie ze swoim zwyczajem, zjadł.

Zmarł 25 czerwca 2007 roku w Grenoble, w wieku 57 lat. Oficjalną przyczyną śmierci były naturalne procesy związane z wiekiem. Lekarze podkreślali, że jego niezwykłe nawyki żywieniowe nie miały bezpośredniego wpływu na zgon, choć niektórzy sugerowali, że wieloletnie obciążenie organizmu mogło przyspieszyć jego śmierć.

Wybrane dla Ciebie

Góra Kalwarii: W Wiśle znaleziono ludzką czaszkę
Góra Kalwarii: W Wiśle znaleziono ludzką czaszkę
S3 zakorkowana koło Gorzowa. Wypadki podczas powrotów znad morza
S3 zakorkowana koło Gorzowa. Wypadki podczas powrotów znad morza
Świece zapachowe. Piękny zapach, który może mieć groźne skutki
Świece zapachowe. Piękny zapach, który może mieć groźne skutki
Polacy uwielbiają zbierać kurki. Z czym można je pomylić?
Polacy uwielbiają zbierać kurki. Z czym można je pomylić?
Malbork: 80-lecie Szkoły Podstawowej nr 3. Trwają zapisy na Spotkanie Absolwentów
Malbork: 80-lecie Szkoły Podstawowej nr 3. Trwają zapisy na Spotkanie Absolwentów
Grudziądz: Trwa ostatni dzień Festiwalu Wisły
Grudziądz: Trwa ostatni dzień Festiwalu Wisły
Kolizja na DW444. Osobówka zderzyła się z busem
Kolizja na DW444. Osobówka zderzyła się z busem
Buczek: Dożynki Województwa Łódzkiego. Tradycja, regionalne smaki i zabawa!
Buczek: Dożynki Województwa Łódzkiego. Tradycja, regionalne smaki i zabawa!
Wypadek na S7. Dwie osoby w szpitalu, lądował śmigłowiec LPR
Wypadek na S7. Dwie osoby w szpitalu, lądował śmigłowiec LPR
Białystok: Wyłudzili od seniorów 145 tys. zł. Kłamali o wypadku
Białystok: Wyłudzili od seniorów 145 tys. zł. Kłamali o wypadku
Kolej Skolnity w Wiśle. Widok zachwyca o każdej porze roku
Kolej Skolnity w Wiśle. Widok zachwyca o każdej porze roku
Krotoszyn: Mogło skończyć się groźnie. Zderzenie motocykla z samochodem osobowym
Krotoszyn: Mogło skończyć się groźnie. Zderzenie motocykla z samochodem osobowym