Najmłodszy uzależniony pacjent miał 4 lata. Nie rozstawał się ze smartfonem. 30 lat Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku

680 tysięcy Polaków jest uzależnionych od alkoholu. W każdy weekend około pół miliona Polaków eksperymentuje z narkotykami. Dane są zatrważające. O problemie uzależnień rozmawiano przy okazji jubileusz 30-lecia słupskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii.
Najmłodszy uzależniony pacjent miał 4 lata. Nie rozstawał się ze smartfonem. 30 lat Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w SłupskuJubileusz 30-lecia słupskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
  • Jubileusz 30-lecia słupskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku
  • Jubileusz 30-lecia słupskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku
  • Jubileusz 30-lecia słupskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku
  • Jubileusz 30-lecia słupskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku
  • Jubileusz 30-lecia słupskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku
[1/5] Jubileusz 30-lecia słupskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Magdalena Olechnowicz

Z tej okazji zorganizowano konferencję pt. ,, Żyj świadomie, wolny od uzależnień!" W Ośrodku Teatralnym Rondo przy ul. Niedziałkowskiego 5 w Słupsku spotkali się terapeuci, pedagodzy, kuratorzy sądowi, pracownicy opieki społecznej ze Słupska i całego powiatu – wszyscy, którzy na co dzień współpracują z Polskim Towarzystwem Zapobiegania Narkomanii w Słupsku.

- Powiedzieć dziękuję, to mało, biorąc pod uwagę, jak wiele robicie, wspomagając na co dzień osoby zmagające się z różnymi rodzajami uzależnień – mówiła Beata Pawlicka, dyrektor Wydziału Zdrowia z Urzędu Miejskiego w Słupsku, składając kwiaty na ręce Walentyny Czarnik, przewodniczącej PTZN w Słupsku.

Wykład dr. hab. prof. Mariusz Jędrzejko pt. ,,Etiologia współczesnych uzależnień. Zjawisko, profilaktyka, wyzwania" był ogromną dawką wiedzy o uzależnieniach współczesnego świata.


- Prowadzę jedyny w Polsce ośrodek nazywa się Oaza w Józefowie koło Rawy Mazowieckiej, gdzie leczymy dzieci z cyberzaburzeniami. Nasz najmłodszy pacjent to 4-letni chłopiec, który od pierwszego roku życia dostawał smartfona, później jadł przez smartfonie, spał przez smartfonie i ze smartfonem trafił do nas – mówił prof. Jędrzejko. - Pracuję też z chłopcami i dziewczynkami po próbach samobójczych, z tymi osobami, które zażywają narkotyki. Niestety, mamy już pacjentów po fentanylu, z którymi zupełnie nie wiemy jak pracować. Ja po prostu się poddaję, bo nie wiem. Nie ma takiego pomysłu. Sprawdziliśmy jak robią to w Kanadzie, w Stanach Zjednoczonych. Jedyne co się robi, to wlewa worek środków farmakologicznych, bo nie ma sposobu. Tych wyzwań jest bardzo dużo.

W sposób brutalny mówił o tym, że państwo wciąż jest krok do tyłu. 680 tysięcy Polaków jest uzależnionych od alkoholu. W każdy weekend około pół miliona Polaków eksperymentuje z narkotykami.

- W każdej sprawie uzależnień od 30 lat moja ojczyzna - Polska - przegrała i spóźniła się.

Te wszystkie problemy nas przygniotły. Pamiętacie, dopiero trzy lata po drace w Łodzi zareagowaliśmy na dopalacze. Dzisiaj nam gwałtownie rośnie liczba młodych ludzi uzależnionych od nowych form nikotynizmu i moje państwo nie robi nic. Moje państwo widziało, że Stany Zjednoczone poddają się fentanelowi, że mamy do czynienia co roku od 90 do 100 tysięcy ofiar i mówili, że to jest za oceanem. Gówno prawda. Nie ma oceanów. To jest tylko kwestia 24 godzin, żeby to do nas przyszło. Mówię wam dlatego, że to, co robicie państwo i to, co robią tacy mali ludzie jak ja, to jest nic innego, jak ratowanie substancji narodu. To trzeba nazwać po imieniu.

Profesor uświadamiał, że współczesny sposób wychowywania dzieci prowadzi ku katastrofie.

- Wpadliśmy na niesamowity pomysł, że polskie dzieci mają być najmądrzejsze. Mają wiedzieć, kto jest prezydentem Stanów Zjednoczonych. To jest obłuda, dlatego, że amerykańskie dzieci w ogóle nie wiedzą o tym, że istnieje Polska. Nasze dzieci w poniedziałek idą na konie, we wtorek na angielski, w środę na taniec. Dajemy im przerażającą presję, a później się dziwimy, że mają zaniżone samooceny. A dzieci są rewelacyjne – mówił prof. Jędrzejczak i mówił, żartując: - Ja zmajstrowałem czwórkę i stoi przed państwem nie profesor, a skuteczny ojciec. Ja je wychowałem i pozbyłem się ich z domu. Pilnuję, żeby nie wróciły. Naprawdę. Mówię im - możecie przyjechać, pomóc zebrać aronie. Możecie pomóc zebrać truskawki, czereśnie, wszystkie inne rzeczy. Zabrać je, ale na nic więcej nie liczcie. Już wszystko dostaliście. My tworzymy mity, że muszą iść na studia. Nieprawda. Nigdzie nie muszą iść. Mają być szczęśliwe. Mają robić to, co chcą.

Niestety, ludzie uzależnieni są wokół nas.

- W życiu dorosłych codziennie towarzyszy im alkohol. Dzisiaj w naszej ojczyźnie Polacy kupią milion siedemset tysięcy małpek, bo Polak bez małpki nie może wytrzymać. W naszej ojczyźnie nasz kolega ze Słupska pije rocznie 10,7 litra czystego spirytusu. My tego nie zauważamy, bo festyn musi być z piwem, bo impreza musi być z piwem. Nie zauważamy, że alkohol bardzo często poprzedza poszukiwania narkotyków, bo to jest ta sama dopamina. Tylko, że później trzeba jej więcej – mówił prof. Jędrzejczak.

Co możemy zrobić?

- Trzeba sygnalizować ministerstwu, władzom, że coś się dzieje i żądać od nich tego, żeby dokonywali zmian. Jak? Należy zmienić liberalną politykę lekową, która prowadzi do uzależnień, zlikwidować nadpodaż alkoholu. Dlaczego ciągle sprzedajemy alkohol po godzinie 22? Kiedy wiemy, że po 22 ludzi się dopijają. Dlaczego sprzedajemy w małpkach? Dlaczego sprzedajemy na stacjach benzynowych? Na stacjach benzynowych tankuje się samochód, a nie kierowcę – apelował profesor.

Wybrane dla Ciebie

W Kaliszu zdrożała woda i ścieki. To nie ostatnie podwyżki. Wiemy, jak będą rosły ceny
W Kaliszu zdrożała woda i ścieki. To nie ostatnie podwyżki. Wiemy, jak będą rosły ceny
Pierwsza na Dolnym Śląsku restauracja sieci Sushi Poke Go działa w Wałbrzychu. To rodzinna firma pasjonatów sportu
Pierwsza na Dolnym Śląsku restauracja sieci Sushi Poke Go działa w Wałbrzychu. To rodzinna firma pasjonatów sportu
Nieprzytomna kobieta w autobusie w Jaworznie. Nikt nie zareagował
Nieprzytomna kobieta w autobusie w Jaworznie. Nikt nie zareagował
Kolorowo i błyszcząco w Lublinie. Trwa Giełda Minerałów i Biżuterii "Skarby Ziemi”
Kolorowo i błyszcząco w Lublinie. Trwa Giełda Minerałów i Biżuterii "Skarby Ziemi”
850 twardzieli biegło w Ćwierćmaratonie Komandosa w Słupsku. Byliśmy z wami
850 twardzieli biegło w Ćwierćmaratonie Komandosa w Słupsku. Byliśmy z wami
Kwiatowymiana w Tarnobrzegu przyciągnęła miłośników zieleni. Rośliny poszły w dobre ręce
Kwiatowymiana w Tarnobrzegu przyciągnęła miłośników zieleni. Rośliny poszły w dobre ręce
Katowicki Festiwal Biegowy im. Jerzego Kukuczki przyciągnął na Muchowiec tłumy miłośników biegania
Katowicki Festiwal Biegowy im. Jerzego Kukuczki przyciągnął na Muchowiec tłumy miłośników biegania
Mazowieckie. Mefedron i amfetaminę ukrywał w odkurzaczu. W sądzie mówił, że znalazł je w lesie
Mazowieckie. Mefedron i amfetaminę ukrywał w odkurzaczu. W sądzie mówił, że znalazł je w lesie
Powstał wirtualny bliźniak sopockiego molo. Model 3D ma pomóc w zarządzaniu obiektem
Powstał wirtualny bliźniak sopockiego molo. Model 3D ma pomóc w zarządzaniu obiektem
Wypadek na ul. Kilińskiego w Łodzi. Kierowca uciekł
Wypadek na ul. Kilińskiego w Łodzi. Kierowca uciekł
Carpathia Karate Cup 2025 na Podpromiu. Walczy ponad 600 karateków
Carpathia Karate Cup 2025 na Podpromiu. Walczy ponad 600 karateków
Częstochowa walczy o dworzec. Protest przed gmachem głównym. Społecznicy: "To nie modernizacja, to destrukcja"
Częstochowa walczy o dworzec. Protest przed gmachem głównym. Społecznicy: "To nie modernizacja, to destrukcja"