Napięta sytuacja w Czaplinku. Grupa mieszkańców chce referendum i odwołania władzy

Sytuacja w Czaplinku staje się coraz bardziej nerwowa. Grupa mieszkańców chce odwołania obecnie urzędującej tu burmistrz. 3 grudnia u komisarza wyborczego zarejestrowany został Komitet Referendalny. Od tego dnia ruszyła zbiórka podpisów pod listami poparcia dla zwołania w gminie referendum.
Wirtualna Polska
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | archiwum
Marzena Góra
Wirtualna Polska
© Polska Press Grupa | archiwum

Akty wandalizmu wycelowane w samorząd i instytucje

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Napięta atmosfera w tej niewielkiej gminie panuje od dłuższego czasu. Zaczęło się kilka miesięcy temu od aktów wandalizmu i serii niewyjaśnionych zdarzeń, wycelowanych w pracowników instytucji miejskich oraz samorządowców. Wówczas nieznany sprawca zniszczył drzwi wejściowe do domu wiceburmistrza Krzysztofa Lisieckiego, a także na terenie jego posesji rozpylił ciecz o silnym zapachu do odstraszania zwierzyny leśnej. Wcześniej prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Czaplinku otrzymała anonimowe groźby. Jedna z pracownic gminy przed swoim domem "znalazła" również wieniec pogrzebowy z napisem "ostatnie pożegnanie".

W ostatnich dniach października zdewastowany został także samochód burmistrz Katarzyny Szlońskiej-Getki. Funkcjonariusze KPP w Drawsku Pomorskim zatrzymali w tej sprawie dwóch mężczyzn mających związek ze zniszczeniem samochodu należącego do burmistrz Czaplinka. (Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ)

- Ustalenia funkcjonariuszy wykazały, że zniszczenie samochodu zostało dokonane na zlecenie innego mężczyzny. Policjanci szybko ustalili tożsamość zleceniodawcy i również go zatrzymali. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 23-letniego sprawcy zniszczenia i pozostałych przestępstw środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, natomiast wobec zleceniodawcy policyjny dozór. Obaj mężczyźni odpowiedzą teraz za swoje czyny przed sądem - mówiła nam asp. Karolina Żych, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Drawsku Pomorskim.

Grupa mieszkańców chce referendum i odwołania obecnej burmistrz

Jednak sytuacja w gminie Czaplinek wciąż jest napięta. Grupa mieszkańców, niezadowolonych ze sposobu sprawowania władzy, chce odwołać obecnie urzędującą burmistrz. 3 grudnia u komisarza wyborczego zarejestrowany został Komitet Referendalny. Od tego czasu ma on 60 dni na zebranie podpisów wśród mieszkańców gminy pod listami poparcia dla zwołania w gminie referendum w sprawie odwołania Katarzyny Szlońskiej-Getki ze stanowiska. Minimalna wymagana liczba to 880 osób, które muszą podpisać się pod listami, aby referendum doszło do skutku.

Jeśli uda się zwołać referendum, wówczas - aby było ono ważne - musi w nim wziąć udział co najmniej 3/5 liczby osób głosujących w poprzednich wyborach burmistrzowskich. Oznacza to, że w referendum wymagany będzie udział co najmniej 2,5 tys. mieszkańców gminy, aby głosowanie było uznane przez komisarza wyborczego za ważne.

Jakie powody podają zwolennicy referendum?

Co było przyczynkiem do chęci zwołania referendum i próby odwołania obecnie urzędującej burmistrz Czaplinka? Udało nam się porozmawiać z jednym z mieszkańców, który popiera tą inicjatywę.

- Po zmianie władzy wielu mieszkańców odczuwa niepokój związany ze sposobem zarządzania naszą gminą. Dużo rzeczy nam się nie podoba, choć wielu z nich nie da się udowodnić. Ja sam byłem radnym gminy i w lutym tego roku zrezygnowałem z tej funkcji z kilku powodów. Jednym z nich jest to, że w samorządzie panuje tzw. władza absolutna - to pani burmistrz decyduje o wszystkim, a nawet o tym, jak głosuje rada. Podobnie jest, jeśli chodzi o jednostki samorządowe: prezesi i dyrektorzy również nie mają nic do powiedzenia. Sytuacji, które doprowadziły do chęci organizacji tego referendum, jest mnóstwo - mówi nam Grzegorz Gabryś, mieszkaniec Czaplinka zaangażowany społecznie w kwestię organizacji referendum.

- Od wyborów minęło 1,5 roku, a najważniejsze obietnice przedwyborcze nie zostały spełnione. Pani burmistrz w kampanii wyborczej szczególny nacisk kładła na poprawę sytuacji gospodarczej w gminie oraz na poprawę stanu jeziora. Żadna z tych kwestii nie uległa poprawie. Obecnie realizowane inwestycje to inwestycje poprzedniej władzy, za które obecna burmistrz przypisuje sobie zasługi. Jednym z argumentów jest także podwyższenie sobie pensji do maksimum. Kiedy jeszcze byłem radnym, złożyliśmy wniosek o to, żeby nie "startować" z pensją z najwyższego pułapu, tylko dopiero później - kiedy zobaczymy, że jakieś działania są poczynione, że jest rozwój gminy i że spełniane są obietnice - kontynuuje nasz rozmówca.

Jak dodaje Grzegorz Gabryś: - Największym problemem jest pogłębiająca się zła sytuacja w gminie. Ludzie są bardzo zniesmaczeni i traktowani niejednakowo. To widać chociażby wśród radnych. Spore grono osób zwolniło się z ośrodka kultury. Do mnie do domu przyszła policja, bo podobno rozsiewałem hejt na panią burmistrz w mediach. Patrzę na to przez pryzmat poprzednich władz i nigdy wcześniej nie było sytuacji, żeby ktoś komuś na przykład wybijał szyby. Oczywiście absolutnie nie popieram takich praktyk i uważam, że takie osoby powinno się karać, bo nie tak powinno się załatwiać sprawy. Ale to pokazuje, jakie są nastroje w gminie.

Burmistrz Czaplinka komentuje

O komentarz w sprawie próby zwołania referendum poprosiliśmy również burmistrz Czaplinka:

- Ja dalej pracuję, tak jak pracowałam od samego początku, czyli transparentnie, przejrzyście i realizuję wszystko krok po kroku. To wszystko, co obiecywałam, to robię. Te informacje, które pojawiają się w fejkowej przestrzeni internetowej na mój temat, to jest w mojej ocenie manipulowanie informacjami, żeby zniechęcić do mnie wyborców. Jedynie tak mogę to skomentować - mówi nam Katarzyna Szlońska-Getka.

Przyszłość Festiwalu Pol'and'Rock w Broczynie

W ostatnich dniach w czaplineckiej przestrzeni internetowej pojawiły się informacje, jakoby przyszłoroczny festiwal miałby być po raz ostatni organizowany w Broczynie pod Czaplinkiem, ponieważ "zabrakło dobrej woli, dialogu i normalnej współpracy ze strony władz miasta". Informacje te natychmiast zdementowała Fundacja WOŚP, wydając oficjalne oświadczenie w tej sprawie.

- W nawiązaniu do publikacji w mediach społecznościowych na temat realizacji Festiwalu Pol'and'Rock w Czaplinku (publikacji, która powstała pomimo braku kontaktu z Fundacją WOŚP, czyli organizatorem wydarzenia), informujemy, że: Fundacja pozostaje w stałym kontakcie z Burmistrz Czaplinka w sprawie realizacji Pol'and'Rock Festival w Czaplinku. Od tygodni prowadzimy rozmowy dotyczące m.in. organizacji parkingów i zewnętrznych pól namiotowych. Działamy, żeby festiwal był jeszcze lepiej zorganizowany. Informacje dotyczące braku dobrej woli czy chęci współpracy ze strony władz miasta są nieprawdziwe i niepotrzebnie podsycają negatywne emocje - napisali w oficjalnym oświadczeniu organizatorzy Festiwalu Pol'and'Rock.

Kwestię organizacji festiwalu skomentowała również burmistrz Czaplinka.

- Jest to nieprawda, że "zostawiłam samym sobie właścicieli przyległych do festiwalu gruntów", ponieważ każdorazowo prowadzimy rozmowy. Z mojej inicjatywy w przyszłym tygodniu odbędzie się także spotkanie z osobami prowadzącymi parkingi oraz z przedstawicielem pana Jerzego Owsiaka, aby mogli oni negocjować warunki umów pomiędzy organizatorem festiwalu a osobami prowadzącymi parkingi. To nie jest tak, że ja siedzę z boku i się przyglądam. Odbyłam też spotkanie z tymi ludźmi i zapytałam ich wprost, czy zależy im na festiwalu, bo mi zależy i poprosiłam, żebyśmy zrobili wszystko, żeby ten festiwal u nas utrzymać, ponieważ to jest duże przedsięwzięcie, naprawdę ważne dla naszej gminy - mówi nam Katarzyna Szlońska-Getka.

Co dalej z referendum?

Grupa inicjatywna, chcąca zwołać referendum w sprawie odwołania obecnie urzędującej burmistrz Czaplinka, ma teraz dwa miesiące na zebranie wymaganej liczby podpisów, aby referendum mogło dojść do skutku. Jeśli nie uda im się zebrać minimum 880 osób popierających, referendum nie dojdzie do skutku. Jeśli zebrana zostanie wymagana liczba podpisów, wówczas komisarz wyborczy wyznaczy termin referendum. Udział w nim będzie musiało wziąć minimum 2,5 tys. mieszkańców gminy, aby jego wynik był ważny. Do tematu z pewnością jeszcze powrócimy.

Wybrane dla Ciebie
Stobno: Wybuch podczas akcji. Płonęła pryzma sprasowanych aut
Stobno: Wybuch podczas akcji. Płonęła pryzma sprasowanych aut
Bratoszewice: Młodzi rolnicy sprawdzili w konkursie swoją wiedzę o BHP
Bratoszewice: Młodzi rolnicy sprawdzili w konkursie swoją wiedzę o BHP
Pierniki, które zrobi każdy. Są miękkie zaraz po wyjęciu z piekarnika
Pierniki, które zrobi każdy. Są miękkie zaraz po wyjęciu z piekarnika
Ostróda: Nocny pożar domku letniskowego przy ul. 3 Maja
Ostróda: Nocny pożar domku letniskowego przy ul. 3 Maja
Rewolucja w wynajmie na doby. Nadchodzi koniec "wolnej amerykanki"
Rewolucja w wynajmie na doby. Nadchodzi koniec "wolnej amerykanki"
Poddębice: Świąteczna choinka już stoi na placu Kościuszki
Poddębice: Świąteczna choinka już stoi na placu Kościuszki
Hipokrates 2025: Podlaskie uhonorowało swoich medyków
Hipokrates 2025: Podlaskie uhonorowało swoich medyków
Kutno: Gatunek chroniony w potrzebie. Trwa akcja ratunkowa
Kutno: Gatunek chroniony w potrzebie. Trwa akcja ratunkowa
Giganci stawiają na Warszawę, ale Mazowsze żyje także poza stolicą
Giganci stawiają na Warszawę, ale Mazowsze żyje także poza stolicą
NHL. Doświadczony obrońca zostaje. Podpisał nowy kontrakt
NHL. Doświadczony obrońca zostaje. Podpisał nowy kontrakt
Bielsko-Biała: Zlikwidowano plantację i przejęto 5 kg narkotyków
Bielsko-Biała: Zlikwidowano plantację i przejęto 5 kg narkotyków
Sandomierz: Historia służby zdrowia na wystawie w Ratuszu
Sandomierz: Historia służby zdrowia na wystawie w Ratuszu
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥