Nawałnica przeszła w nocy nad Jelenią Górą i okolicą. Strażacy interweniowali kilkanaście razy
Jeleniogórscy strażacy mieli pracowitą noc. Wyjeżdżali kilkanaście do zalanych garaży, piwnic i podwórek. Na szczęście burza i ulewa nie przyniosły większych strat.
Źródło zdjęć: © Pxhere, Zdjęcie ilustracyjne
Alina Gierak
Interweniowaliśmy w okolicach Mysłakowic, Karpacza, Ścięgien. Wyjeżdżaliśmy do zalanych piwnic, garaży i podwórek - mówi Krzysztof Zakrzewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Choć wyjazdów było sporo, to na szczęście, nie doszło do poważniejszych zdarzeń. Nikt nie ucierpiał podczas nocnej nawałnicy
Na Dolnym Śląsku strażacy interweniowali 180 razy w związku z burzami, które przeszły przez region. Najwięcej zdarzeń odnotowano w Jeleniej Górze, powiecie bolesławieckim, lubińskim, legnickim, trzebnickim i wołowskim.
Najczęstsze interwencje dotyczyły zalanych posesji i dróg oraz usuwania połamanych drzew i gałęzi. W Bolesławcu strażacy wypompowywali wodę z zalanych piwnic m.in przy ul.Korfantego i Wojska Polskiego.
Bez dostępu do energii elektrycznej pozostaje 1892 odbiorców. Służby na bieżąco usuwają skutki nawałnicy.