Niedobyty gród piastowski. Strzegł zachodniej granicy państwa

Krosno Odrzańskie (Crosno) jest jedną z najstarszych nazw miejscowych, wzmiankowanych przez biskupa merseburskiego Thietmara (975-1018), najważniejszego z kronikarzy niemieckich, opisujących czasy panowania Mieszka I i jego syna Bolesława Chrobrego. To właśnie dzięki temu kronikarzowi wiemy, co działo się w Krośnie do początku XI stulecia. Obraz wyłaniający się z jego kroniki dopełnia to, co ustalili do tej pory archeologowie.

Ilustracja poglądowaIlustracja poglądowa
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Krosno Odrzańskie w systemie obronnym polskiej granicy zachodniej

We wczesnym średniowieczu Krosno Odrzańskie stanowiło ośrodek, w którym schodziły się dwie ważne drogi. Jedna z nich wiodła z Wrocławia do Frankfurtu nad Odrą oraz do Szczecina, druga zaś z Poznania do Lipska i Magdeburga.

Na początku XI stulecia polska granica zachodnia, w obrębie której znajdowało się Krosno Odrzańskie, stanowiła teren niezamieszkany i niedostępny. Do naturalnych właściwości obronnych wymienionego obszaru należały zwarte kompleksy leśne w postaci puszcz, bagien oraz rzek. Do najważniejszych z tych ostatnich zaliczyć należy Odrę.

Wymieniona wyżej rzeka była niezwykle trudna do sforsowania, podobnie zresztą jak pozostałe rzeki we wcześniejszym średniowieczu, głównie ze względu na niewystarczające wyposażenie ówczesnych armii w odpowiednie środki przeprawowe.

Pierwsi Piastowie dla wzmocnienia możliwości obronnych, jakie stwarzało środowisko geograficzne, wznieśli wzdłuż zachodniej rubieży swego państwa szereg grodów, w tym Szczecin, Lubusz, Niemczę, Bytom, Głogów, Wrocław i Opole.

Duże znaczenie w tym systemie przewidziano również dla Krosna. Znajdowało się tu bardzo dogodne przejście przez Odrę, którego sforsowanie dawało napastnikom możliwość bezpośredniego skierowania się w kierunku centrum ówczesnego państwa polskiego, a więc do Poznania i Gniezna.

Badania wykopaliskowe w Krośnie

Najstarszy gród w Krośnie powstał przypuszczalnie w VIII wieku. W jego pobliżu już od VI stulecia funkcjonował gród w Połupinie, a od VII wieku w Gostchorzu. Krosno znajdowało się na terenie zajmowanym przez śląskie plemię Dziadoszan, które wymienia z nazwy w VIII wieku anonimowe źródło pisane – tzw. "Geograf Bawarski".

W późniejszym okresie gródek plemienny w Krośnie został zastąpiony przez Piastów grodem z prawdziwego zdarzenia. Po wykonaniu wzmożonych badań archeologicznych w tym miejscu w drugiej połowie XX wieku wiadomo już, iż gród krośnieński znajdował się na lewym brzegu Bobru i lewym brzegu Odry. Wcześniej nie było to bowiem tak oczywiste.

Badania wykopaliskowe dowodzą także, że średnica grodziska wczesnośredniowiecznego w Krośnie dochodziła miejscami do 150 metrów. Gród był doskonale usytuowany, zaś załoga się w nim znajdująca mogła nawet z większej odległości zauważyć nadchodzącego z zachodu wroga.

Krosno Odrzańskie integralną częścią Wałów Śląskich?

W osadach zlokalizowanych wokół Krosna w miejscowości Gostchorze, Połupin oraz wsi Raduszec odkryto pozostałości wałów wzdłużnych, co dowodnie pokazuje, że polscy budowniczowie zadbali o stworzenie w tym miejscu integralnego systemu fortyfikacyjnego, trudnego do przebycia przez potencjalnego agresora.

Grody w Gostchorzu i Połupinie po wojnach polsko-niemieckich z początku XI wieku przestały funkcjonować i straciły zajmowaną dotąd pozycję. Ważną rolę w czasach panowania Bolesława Chrobrego zajmował szczególnie pierwszy z wymienionych grodów. Był on oddalony prawie 5 kilometrów od ujścia Bobru. Jego głównym zadaniem było strzeżenie przeprawy przez Odrę pod wsią Chyże w razie przedarcia się przez nieprzyjaciela przez Bóbr.

Jak podnosił nieżyjący już zielonogórski archeolog E. Dąbrowski, sforsowanie Odry między Krosnem a Gostchorzem stanowiło zadanie nader trudne do wykonania z racji występowania tu rozbudowanego systemu urządzeń polowych. Wojsko nieprzyjacielskie musiało się dodatkowo liczyć z ewentualnością wyprowadzenia potencjalnego kontrataku przez obrońców, mogących zaatakować napastnika z dwóch stron, tj. od Gostchorza i samego Krosna.

W literaturze przedmiotu panuje przekonanie, że wały krośnieńskie mogły być jednym z elementów Wałów Śląskich, systemu umocnień ciągnących się wzdłuż Bobru. Kwestia ta jest w dalszym ciągu przedmiotem licznych spekulacji naukowych. Nie wiadomo bowiem, kiedy fortyfikacje te powstały (i jaką spełniały w związku z tym rolę). Być może nastąpiło to już w czasach plemiennych, w okresie funkcjonowania państwa wielkomorawskiego, względnie któregoś z plemion śląskich (np. Dziadoszan).

Niewykluczone także, że inwestycja ta została zainaugurowana dopiero wraz z opanowaniem tego obszaru przez dynastię Piastów. Bez względu na chronologię omawianych tu umocnień, nie podlega jedynie dyskusji, iż zostały one w sposób godny podziwu wykorzystane przez Bolesława Chrobrego podczas wojen z Niemcami, co też odnotowały współczesne źródła pisane.

Gród w Krośnie w czasach Mieszka I

Wspomniane wyżej przekazy źródłowe (głównie świetnie poinformowany Thietmar) pierwsze informacje o Krośnie Odrzańskim odniosły do początków XI wieku. Tymczasem istnieje duże prawdopodobieństwo, iż ośrodek ten był świadkiem wielu ważnych wydarzeń już w czasach panowania Mieszka I. Według niektórych historyków, armia niemiecka dowodzona przez margrabiego Gerona po pokonaniu połabskiego plemienia Słupian w 963 roku wstrzymała swój pochód dopiero pod Krosnem, skąd istniała możliwość kontynuowania wojny, tym razem z samym Mieszkiem.

Nie można wykluczyć również i tego, iż przez Krosno przechodziły wojska cesarza Ottona II w 979 roku, kierujące się w stronę Wielkopolski. Sforsowanie na tym odcinku Odry nie pociągnęło za sobą poważniejszych konsekwencji dla Polaków, którym udało się pokonać w ostatecznym rozrachunku napastników, w czym dopomogły im warunki pogodowe.

Z kolei w 990 roku wybuchła wojna polsko-czeska. Jak zauważył w swej kronice Thietmar, książę piastowski oczekiwał wówczas na wojska Bolesława II Przemyślidy nad Odrą. Według polskich historyków wojskowości, punktem stacjonowania wojsk piastowskich było wtedy Krosno, stanowiące już wtedy potężną twierdzę.

W 990 roku Czesi po spustoszeniu najbliższej okolicy postanowili powrócić do domu. Nie zdecydowali się nawet na sforsowanie Odry, by zbliżyć się do polskich oddziałów. Wynikałoby stąd, iż Mieszko I przygotował Krosno do obrony. Ewentualność ta zyskuje na prawdopodobieństwie, skoro władcy piastowskiemu udało się odpowiednio wcześniej dowiedzieć o najeździe czeskim oraz następnie poprosić cesarzową Teofano, rządzącą wówczas Niemcami w imieniu małoletniego cesarza Ottona III, o przysłanie mu pomocy zbrojnej (czterech oddziałów rycerstwa).

Najważniejsze funkcje Krosna w dobie rządów Bolesława Chrobrego

Z możliwości obronnych Krosna Odrzańskiego dowodnie korzystał także następca Mieszka I, Bolesław Chrobry. W 1002 roku wykorzystał ten punkt jako miejsce koncentracji swoich wojsk, które wyruszyły stąd na zachód w celu opanowania terenów połabskich.

Krosno jako punkt szczególnie ważny pod względem strategicznym Chrobry odpowiednio również ubezpieczał. Uczynił tak m.in. w 1004 roku. Nie pomogło mu to jednak, ponieważ król niemiecki Henryk II, mając wówczas zupełnie inne zamiary, nie pojawił się w ogóle w tych stronach i skierował się w stronę Czech.

Wreszcie Krosno, o czym była już mowa nieco wcześniej, było bardzo ważne dla strony niemieckiej, tutaj bowiem mogła ona przekroczyć bez większych utrudnień Odrę. Nie dziwi zatem, że następca Mieszka I starał się za wszelką cenę bronić tego obszaru, co też pokazał najpełniej przebieg wypraw niemieckich z 1005 i 1015 roku.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Najdziwniejsze polskie zabobony. W co wierzyli nasi pradziadkowie?
Najdziwniejsze polskie zabobony. W co wierzyli nasi pradziadkowie?
Polscy artyści na świecie: Iwona Sobotka jako Senta w Taiwan National Performing Arts Center
Polscy artyści na świecie: Iwona Sobotka jako Senta w Taiwan National Performing Arts Center
Wielkopolskie. Denerwowały go reklamy sklepu. 21-latek napisał im w mailu, że podłożył bombę
Wielkopolskie. Denerwowały go reklamy sklepu. 21-latek napisał im w mailu, że podłożył bombę
Warszawa. Remont torowiska tramwajowego na Placu Zawiszy potrwa dłużej niż zaplanowano
Warszawa. Remont torowiska tramwajowego na Placu Zawiszy potrwa dłużej niż zaplanowano
Ta wiadomość Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze ma ponad milion wyświetleń
Ta wiadomość Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze ma ponad milion wyświetleń
Straż Miejska w Krakowie rekrutuje. Do wzięcia 35 wakatów
Straż Miejska w Krakowie rekrutuje. Do wzięcia 35 wakatów
Czereśniowe święto w Arboretum Wojsławice. Spróbuj ponad 200 odmian prosto z drzewa
Czereśniowe święto w Arboretum Wojsławice. Spróbuj ponad 200 odmian prosto z drzewa
Zderzyła się z 6-latką i zniknęła. Wróciła na komisariat, gdy zobaczyła siebie w mediach
Zderzyła się z 6-latką i zniknęła. Wróciła na komisariat, gdy zobaczyła siebie w mediach
Wsiadł za kierownicę pijany, po narkotykach i złamał trzy sądowe zakazy. Audi wylądowało w rowie
Wsiadł za kierownicę pijany, po narkotykach i złamał trzy sądowe zakazy. Audi wylądowało w rowie
Mężczyźni oszukiwali metodą "na policjanta". Grozi im do ośmiu lat więzienia
Mężczyźni oszukiwali metodą "na policjanta". Grozi im do ośmiu lat więzienia
Koncert Guns N’ Roses na PGE Narodowym: zmiany w komunikacji i utrudnienia
Koncert Guns N’ Roses na PGE Narodowym: zmiany w komunikacji i utrudnienia
Dobre wieści dla bydgoskiej Diakonii Ruchu-Światło Życie. Jest projekt rozporządzenia
Dobre wieści dla bydgoskiej Diakonii Ruchu-Światło Życie. Jest projekt rozporządzenia