Nielegalna wycinka drzew między Beskidzką a Biskupińską. Interwencja radnego i zawiadomienie do prokuratury
Radny Mateusz Rozmiarek wystąpił z interpelacją dotyczącą wycinki drzew na terenie leśnym pomiędzy ulicami Beskidzką a Biskupińską w Poznaniu. Jak zaznaczył, skala prac budzi niepokój mieszkańców i wymaga szczegółowych wyjaśnień – zarówno co do liczby usuniętych drzew, jak i podstaw prawnych podejmowanych działań.
W odpowiedzi przekazanej przez Miasto wskazano, że sporny teren leśny należy do prywatnego właściciela, a nadzór nad gospodarką leśną w tym rejonie sprawuje Zakład Lasów Poznańskich (ZLP). Podczas wizji lokalnej, przeprowadzonej 11 marca, urzędnicy naliczyli 243 pniaki, jednak rzeczywista liczba wyciętych drzew może być znacznie większa. ZLP nie wydał żadnej zgody na tak rozległą wycinkę, a działania właściciela naruszyły postanowienia obowiązującego uproszczonego planu urządzenia lasu.
Władze miasta nie mają informacji, by inwestor prowadził jakiekolwiek konsultacje społeczne lub informował mieszkańców o planowanych pracach. Właściciel tłumaczył swoje działania zgodnością z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, jednak – jak zaznacza ZLP – nie miały one uzasadnienia w kontekście gospodarki leśnej. Wycince poddano drzewostany, które nie były przeznaczone do usunięcia, a sposób i skala cięć zostały ocenione jako przedwczesne i niezgodne z zasadami zrównoważonego zarządzania lasem.
W związku z sytuacją, 7 lutego Zakład Lasów Poznańskich złożył zawiadomienie na Policję o możliwości popełnienia wykroczenia w związku z nielegalnym wyrębem. Następnie, 14 marca, wystąpił do Straży Miejskiej z prośbą o objęcie tego obszaru nadzorem i kontrolą pod kątem ewentualnego handlu nielegalnie pozyskanym drewnem. Sprawa została również skierowana do Prokuratury – ZLP zawiadomił o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przeciwko środowisku na podstawie art. 181 Kodeksu karnego.
Miasto podkreśla, że posiada strategię ochrony lasów komunalnych, opartą na planach urządzenia lasu i rekomendacjach środowisk naukowych. W przypadku terenów leśnych pozostających w rękach prywatnych, rozważa możliwość ich przejmowania celem zapewnienia jednolitych standardów ochrony środowiska.
Radny Rozmiarek w swojej interpelacji pytał także o planowane nasadzenia kompensacyjne. W świetle przepisów, właściciel lasu ma obowiązek w ciągu pięciu lat od wycinki odtworzyć drzewostan, stosując gatunki zgodne z warunkami siedliskowymi.