Nielegalni migranci w skierniewickim domu dziecka

Część mieszkańców miasta zelektryzowała informacja o umieszczeniu w skierniewickim domu dziecka nielegalnych migrantów.
Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza "Dom" w SkierniewicachPlacówka Opiekuńczo-Wychowawcza "Dom" w Skierniewicach
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Zuzanna Gawałkiewicz
Zuzanna Gawałkiewicz

Mieszkańców Skierniewic zbulwersowała informacja o trzech migrantach umieszczonych w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej „Dom” w Skierniewicach. Trzech nastoletnich chłopców: dwóch pochodzących z Gwinei i jednego Irańczyka przywiozła do Skierniewic Straż Graniczna. Wszyscy przebywali w Polsce nielegalnie.

Miejsca interwencyjne – obowiązek przyjęcia

Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza „Dom” w Skierniewicach dysponuje czterema miejscami interwencyjnymi, co oznacza że ma obowiązek - jak stanowią przepisy - „doraźnej opieki nad dzieckiem w czasie trwania sytuacji kryzysowej, w szczególności placówka jest obowiązana przyjąć dziecko w przypadkach wymagających natychmiastowego zapewnienia dziecku opieki”, również w przypadku gdy zostaje doprowadzone przez policję lub Straż Graniczną. Pobyt dziecka w placówce interwencyjnej nie może trwać dłużej niż 3 miesiące.

Rzecznik ratusza tłumaczy

Dyrektor domu dziecka Kamila Rosa-Farej, odmawia komentarza w sprawie odsyłając do rzecznika prasowego Urzędu Miasta Skierniewice, gdyż to właśnie miasto Skierniewice jest organem prowadzącym placówkę.

– W ubiegłą środę Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza „Dom” w Skierniewicach, działając zgodnie z obowiązującym prawem przyjęła trzech nieletnich chłopców przekazanych przez Straż Graniczną. Przekazanie nastąpiło zgodnie z procedurami wynikającymi z przepisów ogólnokrajowych – wyjaśnia Przemysław Rybicki, rzecznik prasowy skierniewickiego ratusza. – W chwili przyjęcia placówka dysponowała wolnymi miejscami interwencyjnymi, widniejącymi w ogólnopolskim systemie jako dostępne do natychmiastowego wykorzystania w sytuacjach kryzysowych. Nowo przyjęci wychowankowie to dwóch nastolatków pochodzących z Gwinei oraz jeden z Iranu. Dwóch chłopców porozumiewało się w języku francuskim oraz częściowo w języku angielskim. 17-latek z Iranu posiadał ważny paszport, natomiast pozostali nie mieli przy sobie dokumentów tożsamości. Wychowawcy placówki, mając na uwadze komfort i bezpieczeństwo zarówno nowo przybyłych chłopców, jak i dotychczasowych podopiecznych, zaadaptowali pokój odwiedzin na potrzeby tymczasowego noclegu oraz z należytą starannością wdrożyli standardowe procedury adaptacyjne, przewidziane dla nowych przyjęć. Wszystkie działania zostały podjęte z troską o dobro i bezpieczeństwo całej społeczności placówki. Komunikacja, mimo trudności językowych, była w podstawowym zakresie możliwa dzięki wsparciu tłumacza elektronicznego. Jak oceniają przedstawiciele placówki, zachowanie wychowanków nie wzbudzało niepokoju. Warto zaznaczyć, że Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza „Dom” nie posiada już dostępnych miejsc interwencyjnych. W związku z trwającym procesem aktualizacji regulaminu funkcjonowania placówki, proponowana jest zmiana w zakresie dalszego prowadzenia tego typu miejsc. Placówka nadal będzie realizować swoją kluczową misję, koncentrując się na codziennej opiece i wychowaniu dzieci i młodzieży w ramach 14-osobowej grupy socjalizacyjnej. „Dom” w Skierniewicach pozostaje koedukacyjną placówką socjalizacyjną, zapewniającą wsparcie dzieciom częściowo lub całkowicie pozbawionym opieki rodzicielskiej, które nie mogą przebywać w rodzinnej pieczy zastępczej.

– Dysponuję również informacją, iż trzej nieletni cudzoziemcy, którzy przebywali w placówce, samowolnie oddalili się z niej w nocy z poniedziałku na wtorek. Zgodnie z procedurami, o zdarzeniu natychmiast poinformowano właściwe służby, w tym Policję – dodaje Przemysław Rybicki.

Poprosiliśmy służby prasowe Straży Granicznej o informację dotyczącą liczby nieletnich migrantów ulokowanych w polskich domach dziecka. Dotychczas nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Wybrane dla Ciebie

Oława: Kradzież, której nie było. 57-latek chciał przechytrzyć policję
Oława: Kradzież, której nie było. 57-latek chciał przechytrzyć policję
Rowerzyści pod lupą! Mandat za brak kasku i nie tylko
Rowerzyści pod lupą! Mandat za brak kasku i nie tylko
Dąbrowa Górnicza: Perseidy nad Pogorią! 12. Noc Spadających Gwiazd
Dąbrowa Górnicza: Perseidy nad Pogorią! 12. Noc Spadających Gwiazd
Rzeszów: Wystartował 34. Marma Rajd. Zobacz zdjęcia!
Rzeszów: Wystartował 34. Marma Rajd. Zobacz zdjęcia!
Toruń: "Jesus Christ Superstar" to najlepszy musical sezonu 2024/2025
Toruń: "Jesus Christ Superstar" to najlepszy musical sezonu 2024/2025
Charzykowy: Kto raz zagra, będzie wracać. Żeglarska Gra Terenowa
Charzykowy: Kto raz zagra, będzie wracać. Żeglarska Gra Terenowa
Mysłowice: Karambol na A4. Strażacy musieli walczyć o dojazd
Mysłowice: Karambol na A4. Strażacy musieli walczyć o dojazd
Pociągi z Gorzowa do Krakowa czy Białegostoku? Możliwe
Pociągi z Gorzowa do Krakowa czy Białegostoku? Możliwe
Choroszcz: Defibrylatory trafiły do przestrzeni publicznej
Choroszcz: Defibrylatory trafiły do przestrzeni publicznej
Namysłów: Opiekun brutalnie pobił niepełnosprawnego i go okradł. Po wszystkim wezwał dla niego pomoc
Namysłów: Opiekun brutalnie pobił niepełnosprawnego i go okradł. Po wszystkim wezwał dla niego pomoc
Augustów: Ukradł samochód byłej dziewczynie, bo chciał w nim zamieszkać. Policjanci odnaleźli audi z mężczyzną w środku
Augustów: Ukradł samochód byłej dziewczynie, bo chciał w nim zamieszkać. Policjanci odnaleźli audi z mężczyzną w środku
Warszawa: Pijana wjechała na elektrycznej hulajnodze w autobus miejski na Nowym Świecie
Warszawa: Pijana wjechała na elektrycznej hulajnodze w autobus miejski na Nowym Świecie