Nielisz: Groźny wypadek na zalewie. Pomogła szybka akcja ratowników

Wczoraj (23 lipca) na Zalewie w Nieliszu doszło do niebezpiecznego zdarzenia – silny podmuch wiatru wywrócił jacht żaglowy, którym pływało małżeństwo z powiatu chełmskiego. Na szczęście na pomoc błyskawicznie ruszył policyjny wodniak z Posterunku Policji w Nieliszu wraz z bosmanem – ratownikiem z zamojskiego WOPR.
 Nielisz: Groźny wypadek na zalewie.
Źródło zdjęć: © Lubelska policja
AP

Szybka akcja ratunkowa na Zalewie w Nieliszu

Do zdarzenia doszło w pobliżu jednej z plaż, w rejonie zapory hydrotechnicznej. Zgłoszenie o przewróconej żaglówce wpłynęło do policji po południu. Sierżant sztabowy Piotr Bigas, pełniący służbę sezonową na nieliskim zalewie, natychmiast powiadomił Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i wspólnie z bosmanem wyruszył na pomoc przy użyciu łodzi ratowniczej WOPR.

Wypadek na wodzie

Na miejscu szybko zlokalizowali wywróconą jednostkę. W wodzie znajdowały się dwie osoby – kobieta bez kapoka i mężczyzna z rozpiętą kamizelką ratunkową. Policjant bez chwili wahania wskoczył do wody i wspólnie z ratownikiem podjął poszkodowanych na pokład łodzi.

Małżeństwo było wyraźnie wyziębione i roztrzęsione, jednak nie doznało poważnych obrażeń. Na brzegu udzielono im pierwszej pomocy i zapewniono komfort termiczny w bazie WOPR. Wezwana załoga karetki pogotowia nie stwierdziła potrzeby hospitalizacji.

Co było przyczyną?

Jak ustalili funkcjonariusze, przyczyną przewrócenia jachtu był nagły i silny podmuch wiatru. 62-letni mężczyzna i 64-letnia kobieta posiadali na łodzi kamizelki ratunkowe, jednak w krytycznym momencie udało im się założyć tylko jedną. Badanie alkomatem wykazało, że oboje byli trzeźwi.

Wybrane dla Ciebie

Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna