WAŻNE
TERAZ

Zmiana na pozycji lidera i "walka o przekroczenie progu". Mamy nowy sondaż

Nieprzytomna kobieta w autobusie w Jaworznie. Nikt nie zareagował

Niecodzienna sytuacja w Jaworznie. W autobusie linii 304 przytomność straciła jedna z pasażerek. Nikt nie zainteresował się jej losem. Gdyby nie szybka reakcja policjantów wszystko mogło zakończyć się źle.
Sytuacja w Jaworznie pokazuje, że nie można pozostawać obojętnym, kiedy widzimy, że ktoś może potrzebować pomocySytuacja w Jaworznie pokazuje, że nie można pozostawać obojętnym, kiedy widzimy, że ktoś może potrzebować pomocy
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | arc. Polska Press/zdj. ilustracyjne
Piotr Sobierajski

Chora kobieta straciła przytomność w autobusie. Nikt nie zareagował

Do tego zdarzenia doszło w miniony wtorek przed godziną 13.00. Policjanci z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób jaworznickiej komendy zostali poinformowani przez rodzinę o zaginięciu chorującej na cukrzycę 49-letniej kobiety, która wyszła z domu i nie odbierała telefonu.

Mundurowi szybko ustalili, że kobieta mogła przemieszczać się autobusem linii 304. Szybko wytypowali kurs i autobus, którym kobieta miała się poruszać. Na wysokości ulicy Gagarina w Jaworznie zatrzymali pojazd na przystanku.

Po wejściu do autobusu zauważyli kobietę, która leżała na siedzeniach z zakupami. Z kobietą nie było żadnego kontaktu. Policjanci natychmiast udzielili nieprzytomnej kobiecie pierwszej pomocy i za pośrednictwem dyżurnego wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe.

- Gdyby nie zdecydowane działania jaworznickich policjantów, historia ta mogłaby skończyć się tragicznie. Kolejny raz odnotowaliśmy sytuację, kiedy świadkowie widząc osobę w potrzebie niestety nie zareagowali - podkreślają jaworzniccy policjanci.

Na miejsce natychmiast dotarły córki kobiety, które zaaplikowały jej niezbędne lekarstwo. Po chwili na miejscu pojawił się także zespół ratownictwa medycznego, który przetransportował kobietę do szpitala. Jej życiu i zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

- Pamiętajmy, że powinnością każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę i sytuacje kryzysowe. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy mogą potrzebować naszej pomocy. Nie wahajmy się. Dzwońmy pod numer 997 lub 112 - przypominają policjanci.

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Kibole szykowali się do bijatyki na autostradzie
Łódź: Kibole szykowali się do bijatyki na autostradzie
Koszalin: Zatrzymano siedmiu poszukiwanych, w tym jeden listem gończym
Koszalin: Zatrzymano siedmiu poszukiwanych, w tym jeden listem gończym
Świdnica: Miasto gospodarzem 5. Konferencji Świadomej Edukacji
Świdnica: Miasto gospodarzem 5. Konferencji Świadomej Edukacji
Kadzidło: Koniec procesu Alberta G., który zaatakował nożem uczniów w szkole
Kadzidło: Koniec procesu Alberta G., który zaatakował nożem uczniów w szkole
Szef MON upamiętnił ofiary sowieckiej agresji na Polskę. 86 lat temu ZSRR zaatakowało II RP
Szef MON upamiętnił ofiary sowieckiej agresji na Polskę. 86 lat temu ZSRR zaatakowało II RP
Sosnowiec: Demolował auta, szpital i rzucał butelkami. Grozi mu 30 lat
Sosnowiec: Demolował auta, szpital i rzucał butelkami. Grozi mu 30 lat
Skierniewice: Balony na ulicach. Rozpoczęcie fiesty już w czwartek
Skierniewice: Balony na ulicach. Rozpoczęcie fiesty już w czwartek
Kolno: Wypadek na drodze ekspresowej. Z auta wysypała się gigantyczna kontrabanda
Kolno: Wypadek na drodze ekspresowej. Z auta wysypała się gigantyczna kontrabanda
Tarnobrzeg: Policjanci pomogli kierującej, która "złapała kapcia"
Tarnobrzeg: Policjanci pomogli kierującej, która "złapała kapcia"
Nakło: Maciej Boinski i jego wyprawy. Wystawa "Na nogach" już czynna
Nakło: Maciej Boinski i jego wyprawy. Wystawa "Na nogach" już czynna
Łódź: Bank z Lututowa zdobywa biznes. Rejonowy Bank Spółdzielczy otworzył w stolicy województwa Wydział Klienta Korporacyjnego
Łódź: Bank z Lututowa zdobywa biznes. Rejonowy Bank Spółdzielczy otworzył w stolicy województwa Wydział Klienta Korporacyjnego
Gdańsk: Karnety również w pierwszej lidze. Jest inicjatywa mieszkańców
Gdańsk: Karnety również w pierwszej lidze. Jest inicjatywa mieszkańców