Nightskating na pożegnanie wakacji. Białystok pojechał na rolkach
4. Nightskating Białystok
Uczestnicy zebrali się przy Parku Planty, na skrzyżowaniu ul. Akademickiej i Alei Zakochanych. Wieczorem wyruszyli w 14-kilometrową trasę ulicami miasta. To jeden z ostatnich tegorocznych przejazdów w ramach popularnego cyklu imprez rolkowych.
Jazda, integracja i dobre emocje
Nightskating to nie tylko sportowa inicjatywa, ale także forma integracji, zabawy i promocji aktywności fizycznej. Jazda odbywała się pod okiem organizatorów oraz przy zabezpieczeniu służb, w radosnej, bezpiecznej atmosferze. Wymogiem było opanowanie podstaw techniki jazdy - umiejętność hamowania, poruszania się w tłumie oraz utrzymania odpowiedniego tempa.
Organizatorzy - Fundacja Chodź na rolki - przypominali o zasadach bezpieczeństwa i zachęcali uczestników do jazdy w kaskach i ochraniaczach. Nie zabrakło też apelu o wcześniejsze sprawdzenie własnej kondycji, zwłaszcza że trasa była wymagająca dla mniej doświadczonych.
Rolki dla każdego - apel o infrastrukturę
Impreza miała również wymiar społeczny. Fundacja zwraca uwagę, że choć jazda na rolkach cieszy się coraz większą popularnością, Białystok wciąż nie oferuje wystarczającej infrastruktury dla rozwijania tej pasji. Skateparki, alejki parkowe, ścieżki rowerowe i chodniki bywają zatłoczone, a brak dedykowanych miejsc ogranicza możliwość nauki i treningu - zarówno dla początkujących, jak i bardziej zaawansowanych rolkarzy.
Przed nami ostatnia jazda
Niedzielny przejazd był jednym z ostatnich w tym sezonie. Przed uczestnikami finałowy Nightskating, który zamknie tegoroczne sezon.