Niż genueński namieszał w pogodzie. Deszcze w Łodzi
Po tropikalnych upałach nieprzerwany deszcz
Kolejne dni nie przyniosą poprawy pogody. Będą pochmurne, ale deszcze nie zapowiadają się już tak silne i nieprzerwane. Temperatura wyniesie od 18 st. C do 25 st. C. Według najnowszych prognoz na powrót słonecznej i upalnej aury trzeba poczekać do weekendu 19 i 20 lipca.
Po tropikalnych upałach w minionym tygodniu nad Polskę nadciągnął niż genueński sprowadzając obfite deszcze. To ten sam "sprawca" powodzi na Dolnym Śląsku we wrześniu 2024 roku oraz kataklizmu w Polsce w 2010 roku. Teraz oszczędził region łódzki i Łódź, bo co prawda od wtorkowego popołudnia leje prawie non stop, w dzień i nocy, ale nie są to gwałtowne ulewy powodujące podtopienia. Obyło się także bez burzy, wichury i gradobicia.
Pogoda w Łodzi. Kiedy wróci lato?
Już od piątku 11 lipca opady mają być tylko przelotne, niezbyt obfite. Codziennie do piątku 11 lipca do piątku 18 lipca w ciągu doby może spaść od 1 litra do 10 litrów za metr kwadratowy.
- Bywało, że niż genueński utknął na pięć, siedem dni. Teraz zostanie na trzy dni - mówi Zdzisław Cyganiak, obserwator pogody z Wartkowic. - Lipiec ma to do siebie, że w tym miesiącu pogoda jest zmienna, dynamiczna, niestabilna. Tak jest i w tym roku. Jeszcze w ostatnią niedzielę panował 35 -stopniowy upał, w słońcu na dwóch metrach było 45 st. C, a we wtorek przyszło załamanie pogody.
Pogoda w Łodzi. Kto się cieszy z deszczu?
Z deszczu cieszą się leśnicy. Z powodu ostatnich upałów niektóre nadleśnictwa wprowadziły zakaz wstępu do lasu. Ustąpi susza glebowa. Poprawi się sytuacja meteorologiczna. W rzekach i zbiornikach w regionie przybędzie wody. Jej niski poziom miały Pilica, Bzura, Jeziorsko, w Warcie w Sulejowie odnotowano 11 centymetrów wody.