Nocna akcja służb ratunkowych w Skrzyszowie koło Tarnowa. Pomocy potrzebował mężczyzna, który wpadł do Wątoku
Akcja służb na Wątoku w Skrzyszowie koło Tarnowa
Służby ratunkowe z Tarnowa otrzymały w nocy niepokojące zgłoszenie o osobie, która wpadła do Wątoku w Skrzyszowie i nie jest w stanie samodzielnie wydostać się z potoku.
Jako pierwsi na miejscu pojawili się policjanci z tarnowskiej komendy. Okazało się wtedy, że najpierw mężczyznę próbowali ratować jego znajomi. Rzucili mu linę, ale 63-latek nie był w stanie się po niej wspiąć na brzeg.
- Jeden z policjantów interweniujących na miejscu wszedł do wody i wspierał tego mężczyznę do czasu przyjazdu straży pożarnej - mówi mł. asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Po chwili na miejsce zjechały się zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Tarnowie, a także druhowie OSP ze Skrzyszowa i Szynwałdu.
Strażacy bezpiecznie ewakuowali mężczyznę z wody. 63-latek był wychłodzony i trafił pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. Został następnie przewieziony do szpitala.
Nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna wpadł do potoku i jak długo w nim przebywał. Policja potwierdza jednak, że 63-latek był pod wpływem alkoholu.