Gdynia: Nożownik w autobusie. Kierująca pojazdem zachowała zimną krew
Agresywny pasażer z nożem. Reakcja kierującej była kluczowa
W niedzielę, 3 sierpnia, doszło do niebezpiecznej sytuacji w jednym z autobusów gdyńskiej komunikacji miejskiej. W godzinach popołudniowych mężczyzna miał wsiąść do pojazdu linii 109 w kierunku Babich Dołów. Według relacji świadków groził nożem sprężynowym kierującej pojazd kobiecie.
Powód zachowania mężczyzny miał być prozaiczny. Twierdził, że "poprzedni (autobus - przyp. red.) go nie zabrał". Świadkowie twierdzili, że mężczyzna był nie tylko nietrzeźwy i wulgarny w stosunku do innych pasażerów, ale miał też ich zastraszać. W amoku krzyczał, że "wszystkich pozabija".
Ta mrożąca krew w żyłach sytuacja mogłaby sparaliżować wiele osób, ale nie kierującą rzeczonym pojazdem panią Izabelę. Wykazała zimną krew i uruchomiła łączność radiową, która zaalarmowała pozostałych kierowców i służby gdyńskiego ZKM-u. W toku zdecydowanej rozmowy z agresorem, udało się jej sprawić, że dobrowolnie opuścił autobus już na kolejnym przystanku. Dzięki jej reakcji, dyspozytor mógł zawiadomić policję i obserwować całą sytuację za pomocą kamer TRISTAR-a.
Sytuacja mogła naprawdę skończyć się tragicznie, gdyby nie zdecydowana reakcja kierowcy. Dlatego też pani Izabela została doceniona zarówno przez swojego pracodawcę, za sprawą nagrody finansowej, ale także władze miasta. Podziękowania złożyła jej prezydent Aleksandra Kosiorek.
- Bardzo dziękuję Pani Izabeli w imieniu wszystkich mieszkańców Gdyni za postawę, która jest przykładem godnym naśladowania, pozwalającym budować przekonanie, że odpowiedzialność za zdrowie i życie pasażerów to dla kierowców kwestia nadrzędna. Nie każdy zdobyłby się na taką odwagę w podobnej sytuacji - mówi prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek.
