28-latek odpowie za kradzież roweru i włamanie do chłodziarki
Włamał się... do chłodziarki z napojami, ukradł rower elektryczny. Sprawcą okazał się dobrze znany policjantom 28-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego. Mężczyzna usłyszał zarzuty, a za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Damian Cieślak
W sobotę, 2 sierpnia 2025 roku, pleszewscy policjanci otrzymali zawiadomienie o włamaniu do lodówki z napojami stojącej przy lokalu gastronomicznym usytuowanym na ulicy Armii Poznań.
- Policjanci ustalili, że w nocy z piątku na sobotę sprawca wyłamał kłódkę zabezpieczającą roletę lodówki, a następnie ukradł kilkanaście sztuk napojów. Straty wycenione zostały na kwotę 5 tysięcy złotych - mówi asp. szt. Monika Kołaska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Kryminalni, którzy zajęli się sprawą, szybko ustalili, że odpowiedzialny za to zdarzenie jest dobrze znany mundurowym 28-letni mieszkaniec gminy Pleszew. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że tej samej nocy dopuścił się on jeszcze jednego przestępstwa. Sprzed bloku na os. Mieszka I ukradł rower elektryczny, który przypięty był do stojaka.
Policjanci odzyskali jednoślad. Sprawca ukrył rower na polu kukurydzy. Sprzęt szczęśliwie powrócił do właściciela.
- 28-latek usłyszał zarzuty, a za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10 - podkreśla rzeczniczka pleszewskiej policji.