O krok od tragedii w Łebie. W Bałtyku topił się mężczyzna
Ratownicy z Łeby otrzymali informację o tonącym turyście na niestrzeżonej plaży w pobliżu wschodniego falochronu. Na miejsce zdarzenia natychmiast udał się pierwszy zespół ratowników, zadysponowano także skuter z platformą ratowniczą oraz dwa quady.
Do działań poszukiwawczo-ratowniczych wezwano również wsparcie ratowników BSR oraz OSP Łeba, powiadomiono policję oraz pogotowie ratunkowe
Poszukiwania w wodzie prowadzili ratownicy wodni z Gniewińskiego WOPR oraz służba SAR Łeba.
Godz. 16:58, po 34 minutach od zgłoszenia ratownicy przy pomocy ratowników wyciągnęli poszkodowanego z wody. Natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową z wykorzystaniem AED.
Po chwili pojawił się Zespól Ratownictwa Medycznego, który kontynuował działania ratownicze, w wyniku których udało się przywrócić mężczyźnie krążenie. Wezwano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala.
Ratownicy przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
- Nie wolno kąpać się na plaży niestrzeżonej oraz w miejscach niebezpiecznych i zabronionych. Zabronione są kąpiele po spożyciu alkoholu, nie wchodzimy do wody, gdy nie potrafimy pływać - mówią ratownicy z Łeby. - Łamanie tych przepisów to gotowy przepis na wypadek i tragedię. Kolejny raz apelujemy, zachęcamy, prosimy: wybierajcie kąpieliska strzeżone, stosujcie się do poleceń ratowników, nie wchodźcie do wody po spożyciu alkoholu, bądźcie świadomi, rozważni i rozsądni, dbajcie o siebie i własne bezpieczeństwo. Jesteśmy z Wami i dla Was, ryzykujemy nasze życie i zdrowie by iść Wam z pomocą. Pamiętajcie o tym i wróćmy wszyscy z tych wakacji cali i zdrowi.