O północy na rower?! Tak Gorzów zaczął walkę o tytuł Rowerowej Stolicy Polski
- Mamy to! Jest godzina 1.40, dwadzieścia pięć kilometrów zrobionych. Łącznie jest już ponad tysiąc – mówił nam Bartosz Kmita, niedzielę sto minut po północy. W tym samym czasie na Stary Rynek wjechała grupa kilkudziesięciu rowerzystów, którzy spotkali się wcześniej w tym miejscu, by wspólnie rozpocząć start Gorzowa w kolejnej edycji akcji Rowerowa Stolica Polski.
Zabawa odbywa się po raz siódmy. Gorzów broni w niej tytułu stolicy wśród miast powyżej 100 tysięcy mieszkańców. Chce też - po raz pierwszy – przekroczyć milion przejechanych kilometrów. To jest możliwe. W zeszłym roku 2 871 gorzowian biorących udział w akcji przejechało łącznie 871 206 km. Najwięcej przejechała Mariola Krzywicka.
- W zeszłym roku w czerwcu zrobiła 6400 km. W tym roku nie planuję, ile ich będzie, bo nie wiem, co wyjdzie. Jeździć na pewno będę – mówiła nam w nocy gorzowianka, dodając przy tym: - Od rana będziemy z koleżankami kręcić kolejne kilometry.
Jak kręcić kilometry dla Gorzowa?
By wziąć udział kręceniu kilometrów w ramach akcji, trzeba zainstalować w smartfonie aplikację Aktywne Miasta, założyć konto, zalogować się i dołączyć do rywalizacji Rowerowej Stolicy Polski, wybierając: Gorzów Wielkopolski.
Ogólnopolską zabawę wygra ta miejscowość, która zdobędzie najwięcej punktów. Zasady ich naliczania są bardzo proste. Każda miejscowość, która bierze udział w zabawie, dostaje 1 punkt za taką liczbę kilometrów, ile tysięcy ma mieszkańców. Jeśli więc miejscowość ma 20 tys. mieszkańców, to na zdobycie punktu potrzebuje 20 km, natomiast jeśli miejscowość ma 50 tys. mieszkańców, to punkt będzie za każde przejechane 50 km. Gorzów na jedno „oczko” potrzebuje 114 km.
Akcja Rowerowa Stolica Polski potrwa do 30 czerwca.