Ogromna inwestycja za ponad 100 milionów złotych w Gliwicach. Nowy oddział przy centrum onkologicznym ma już fundamenty. Otwarcie za rok

Otwarcie oddziału jest planowane w czerwcu przyszłego roku. - Spotykamy się, żeby symbolicznie wymienić się podpisami i umową dofinansowania naszej nowej infrastruktury. Jest to niebagatelne dofinansowanie w wysokości 124 mln zł na inwestycję o wartości 145 mln zł, a więc pokrywa ono większość wydatków na oddział terapii izotopowej. Jesteśmy dumni z tego, że udało się rozpocząć realizację — już niedługo mury zaczną się piąć do góry. Sytuacja na placu budowy co dzień się zmienia – powiedział dyrektor Sławomir Blamek.

Inwestycja – oprócz budowy nowego obiektu na terenie gliwickiego szpitala – obejmuje też modernizację wyposażenia diagnostycznego i rozszerzenie świadczeń chirurgii onkologicznej w leczeniu nowotworów onkologicznych i narządu ruchu.

- Wiele słyszeliśmy o KPO, wreszcie mamy okazję pokazać, że to nie są tylko wirtualne pieniądze, one rzeczywiście zaczynają działać. Uruchomiliśmy już pierwszą zaliczkę na rzecz Instytutu Onkologii w Gliwicach. Bardzo się cieszę, że inwestycja już trwa. Dzięki temu są dobre przesłanki, by sądzić, że zostanie zakończona we właściwym czasie i to stosunkowo szybko, by w połowie przyszłego roku służyć pacjentom – powiedziała wiceminister Katarzyna Kacperczyk.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej przypomniano, że w konkursie o środki wniosek gliwickiego Instytutu został oceniony najwyżej wśród 250 wniosków z całego kraju.

W sumie woj. śląskie otrzyma z KPO ponad 1,3 mld zł – najwięcej w Polsce – z czego ponad 850 mln zł na onkologię. – Bardzo się cieszę, że Instytut Onkologii w Gliwicach pozyskał tak znaczące wsparcie. 850 mln zł na onkologię dla naszego regionu pozwoli rozwijać bazę szpitalną — ośrodki, gdzie nowotwory są diagnozowane i leczone – powiedział wojewoda śląski Marek Wójcik.

- Dzięki tym inwestycjom w najnowocześniejszą diagnostykę i terapię pacjenci nie będą musieli szukać pomocy za granicą, w innych ośrodkach – otrzymują na miejscu leczenie na najwyższym europejskim, a nawet światowym poziomie. To potwierdza też wieloletnią renomę gliwickiego Instytutu Onkologii w zakresie opieki nad pacjentami onkologicznymi. Wiemy, że te pieniądze są bardzo potrzebne i zostaną dobrze spożytkowane – dodała wiceminister Kacperczyk.

Inwestycja w gliwickim oddziale Narodowego Instytutu Onkologii pozwoli na połączenie w jednym miejscu najnowszych technologii diagnostycznych i terapeutycznych, zapewniając pacjentom dostęp do nowoczesnej opieki medycznej w powstającym na terenie instytutu, największym na południu Polski centrum teranostycznym, łączącym diagnostykę i terapię w celu dobrania do potrzeb konkretnego pacjenta leczenia celowanego. Gotowe są już fundamenty przyszłego oddziału. W sierpniu ściany zaczną się piąć do góry.

- Budynek, który powstaje, będzie nowoczesnym centrum teranostycznym, gdzie będzie się diagnozować i leczyć za pomocą substancji zawierających izotopy promieniotwórcze. Kiedyś to była niszowa rzecz, dotyczyła przede wszystkim raka tarczycy, czy nowotworów neuroendokrynnych, ale teraz coraz szerzej wchodzi do naszej codziennej praktyki klinicznej. Leczenie radem czy leczenie znakowanym lutetem to dla chorych z rakiem prostaty ogromny postęp, bo mają kolejną linię leczenia po wyczerpaniu tych standardowych — powiedziała "DZ" dr hab. Daria Handkiewicz-Junak, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej NIO w Gliwicach.