Okrutna francuska para. Odcięli głowę psa, by "pomścić” kota
Zmasakrowali psa i zabili go piłą tarczową
Oboje trafili do aresztu po tym, jak policjanci znaleźli zmasakrowanego psa, gdy wezwano ich do zgłoszenia o przemocy domowej w domu pary w Levis.
Kobieta powiedziała sądowi, że dźgnęła mastifa po znalezieniu martwego kota swojego partnera, którego, jak twierdzi, zagryzł pies, donosi Le Parisien.
Skazani uznali, że pies jest niebezpieczny, a mężczyzna mówił, że „ścięcie głowy było jedynym sposobem, jaki przyszedł mu do głowy”. Zeznał przed sądem, że zarówno on, jak i jego partnerka wypili dużo alkoholu, zanim doszło do ataku piłą łańcuchową.
Mężczyzna był znany z picia mocnych trunków i zażywania narkotyków i przyznał się do „wykończenia psa, aby pomścić (swojego) kota”. W domu było kilka innych kotów i psów, bo para planowała rozpocząć hodowlę.
Obrońca tłumaczył oskarżonych, że byli pijani
Prokurator potępił barbarzyński akt jako niesłychane okrucieństwo i „pierwsze takie we Francji”, prawnik oskarżonych bronił ich, mówiąc, że byli pod wpływem alkoholu.
38-letni mężczyzna został skazany na 18 miesięcy więzienia, a 31-letnia kobieta, na dwa lata odsiadki.
Zabili psa, mimo że znaleźli go, jak się błąkał po ulicach i miał ślady katowania. Lavender został znaleziony w kwietniu z wieloma ranami. Obrażenia były tak poważne, że jedno uchu trzeba było mu odciąć. Zwierzak miał też złamane zęby.