Orzesze: Pijany 56-latek spacerował po torach
Zdarzenie miało miejsce na terenie Orzesza. Oficer dyżurny komisariatu otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie chodzącym w rejonie torów i przejazdu kolejowego. Na miejsce natychmiast wysłano patrol ruchu drogowego. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zauważyli mężczyznę stojącego za zamkniętymi szlabanami, podczas gdy sygnalizator nadawał czerwone światło.
W momencie, gdy zbliżał się pociąg, policjanci ruszyli w jego kierunku i w ostatniej chwili ściągnęli go z torów. Jak ustalili mundurowi, 56-latek chciał zatrzymać skład, by dostać się do Katowic. Nieodpowiedzialna próba podróży zakończyła się dla niego na izbie wytrzeźwień.
- Wzorową postawą wykazała się osoba zgłaszająca, która zareagowała na zaistniałą sytuację i poinformowała służby. Dzięki temu udało się uniknąć tragedii. Ta sytuacja idealnie wpisuję się w kampanie „Widzisz – Reaguj!”, która ma przypominać, że każdy z nas może realnie przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa - nie tylko przez zgłaszanie niepokojących sytuacji, ale także przez udzielenie pomocy drugiemu człowiekowi w codziennym życiu - przekazali policjanci.