Oszukał kobietę na mieszkanie? Twierdzi, że nie wiedział

Veronica Tseloguz kupiła mieszkanie z wadą prawną. Kobieta dowiedziała się o niej kilka tygodniu po przyklepaniu zakupu. Krzysztof R., który sprzedał jej mieszkanie, twierdzi, że nic o tym nie wiedział. Sprawa trafiła na policję i do prokuratury.
Veronica czuję się oszukana. Kupiła mieszkanie z wadą prawną o której nie wiedziałaVeronica Tseloguz kupiła mieszkanie na poznańskim Junikowie. Nie wiedziała jednak, że ma wadę prawną - kilka lat temu wycofano pozwolenie na użytkowanie.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Adam Jastrzębowski
Emilia Ratajczak
  • Veronica czuję się oszukana. Kupiła mieszkanie z wadą prawną o której nie wiedziała
  • Veronica czuję się oszukana. Kupiła mieszkanie z wadą prawną o której nie wiedziała
  • Veronica czuję się oszukana. Kupiła mieszkanie z wadą prawną o której nie wiedziała
  • Veronica czuję się oszukana. Kupiła mieszkanie z wadą prawną o której nie wiedziała
  • Veronica czuję się oszukana. Kupiła mieszkanie z wadą prawną o której nie wiedziała
[1/5] Veronica Tseloguz kupiła mieszkanie na poznańskim Junikowie. Nie wiedziała jednak, że ma wadę prawną - kilka lat temu wycofano pozwolenie na użytkowanie. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Adam Jastrzębowski

Veronica Tseloguz kupiła mieszkanie na poznańskim Junikowie we wrześniu 2024 roku. Już kilka tygodni później było jasne, że coś jest nie tak - sąsiedzi i zarządca budynku poinformowali ją, że mieszkania w budynku nie mają pozwolenia na użytkowanie. Zgoda została cofnięta przez PINB w 2015 roku. Veronica poczuła, że została oszukana przez Krzysztofa R., który sprzedał jej mieszkanie.

– Chciałam zamieszkać tu z rodziną, sprowadzić swoją mamę z Białorusi. A teraz co? Mam kredyt, który opłacam, nie mam kluczy do tego mieszkania i jeszcze muszę wynajmować. To jest straszne – mówi Veronica.

Okazało się , że mężczyzna, od którego Veronica kupiła mieszkanie nie jest właścicielem lokalu, są nimi jego rodzice. R. spotkał się z nami, chciał wyjaśnić sytuację, po tym jak dowiedział się, że sprawa trafiła na policję i do prokuratury - odmówił autoryzacji.

Mieszkanie zostało nabyte przez spółkę R. w 2013 lub 2014 roku (mężczyzna nie był w stanie podać dokładnej daty). Twierdzi, że nigdy tam nie mieszkał, w 2017 roku spółka sprzedała mieszkanie rodzicom R., już po tym jak opuścił firmę. Lokal był wynajmowany przez 6 lat. Później zakupiła je Veronica Tseloguz.

Mężczyzna podczas rozmowy z nami wielokrotnie zaprzeczał, że miałby wiedzieć o wadzie prawnej mieszkania. Powtarzał, że nie sprzedałby go rodzicom (przez spółkę), jakby widział, że może "wpakować ich na minę". O cofniętym pozwoleniu na użytkowanie miał dowiedzieć się post factum, jak Veronica zasięgnęła języka u sąsiadów i oskarżyła go o oszustwo. Twierdzi, że w momencie cofnięcia pozwolenia, jakiś czas nie było go już w firmie, a kobieta, która nią zarządzała - nic mu nie powiedziała.

Krzysztof R. twierdzi, że powodem cofnięcia przez PINB pozwolenia na użytkowanie jest zbyt ostry wjazd do podziemnego garażu pod budynkiem – za duży spad, zakręt 90 stopni i zbyt wąska brama. Po jakimś czasie, twierdzi R., sprawa umrze śmiercią naturalną.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego podaje jednak inne informacje. Jeden z budynków nie stoi tak, jak powinien: jest przesunięty o pół metra w stosunku do projektu. Został ustawiony z naruszeniem obowiązującej linii zabudowy. Piłka jest teraz po stronie wspólnoty – to ona musi wystąpić o nowe warunki zabudowy.

7 listopada ubiegłego roku odbyło się podpisanie aktu notarialnego. Przed podpisaniem notariusz odczytał treść, ale nie zwrócił uwagi na to, że akt nie jest zgodny z umową przedwstępną. Nie zawiera zapisu o komórce lokatorskiej, która była jej elementem. Notariusz nie wskazał żadnych rozbieżności. R. przyznał się do błędu, powiedział w rozmowie z nami, że była to "gafa" wynikająca z tego, że nie interesował się mieszkaniem.

Veronica informowała R. o możliwości złożenia sprawy w prokuraturze jeszcze w ubiegłym roku. Jak podaje prok. Łukasz Wawrzyniak, Prokuratura Rejonowa Poznań-Grunwald wszczęła śledztwo 18 marca. R. i jego adwokat twierdzą, że o nim również nie wiedzieli.

Śledztwo prowadzone jest ws. doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości (670 tys. złotych), przez wprowadzenie pokrzywdzonej w błąd, co do braku wad prawnych nabywanego przez nią lokalu mieszkalnego i zatajenia faktu cofnięcia pozwolenia na użytkowanie budynku. Śledztwo obecnie jest na wstępnym etapie. Na razie nie podjęto decyzji o postawieniu komukolwiek zarzutów. Za czyn ten grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

– Mamy przyjęte zawiadomienie na komisariacie Poznań-Grunwald, w przedmiocie podejrzenia oszustwa. Policjanci, którzy zajmują się tą sprawą, przesłuchali pokrzywdzoną oraz jej męża – mówi podkom. Łukasz Paterski z poznańskiej policji.

Policjanci, po przeprowadzeniu dochodzenia, przedstawią dowody do oceny prokuratury. Paterski przekazuje, że w najbliższym czasie można spodziewać się przesłuchania Krzysztofa R.

Mężczyzna podczas rozmowy kilkukrotnie podkreślał, że chce przekazać mieszkanie kobiecie – nie chce mieć z nim już nic wspólnego. Twierdzi też, że na odzyskanie pieniędzy nie ma mowy. Adwokat mężczyzny dodał, że nie ma podstaw, by cofnąć umowę sprzedaży.

Wybrane dla Ciebie

Suwałki: Ponad pół kilograma narkotyków w mieszkaniu 46-latka
Suwałki: Ponad pół kilograma narkotyków w mieszkaniu 46-latka
Bielsk Podlaski: Przemycał papierosy balonem. W telefonie miał treści pornograficzne
Bielsk Podlaski: Przemycał papierosy balonem. W telefonie miał treści pornograficzne
Śląskie: Trwa rozbiórka stadionu Ruchu Chorzów. Obiekt był świadkiem największych sukcesów klubu
Śląskie: Trwa rozbiórka stadionu Ruchu Chorzów. Obiekt był świadkiem największych sukcesów klubu
Zduńska Wola: Złote i Szmaragdowe Gody. Wyróżnienia od Prezydenta RP
Zduńska Wola: Złote i Szmaragdowe Gody. Wyróżnienia od Prezydenta RP
Warszawa: Kierujący sportowym BMW wbił się w tył miejskiego autobusu na Bemowie
Warszawa: Kierujący sportowym BMW wbił się w tył miejskiego autobusu na Bemowie
Kalisz: Pijany 50-latek za kierownicą auta. Wpadł prosto w ręce policji
Kalisz: Pijany 50-latek za kierownicą auta. Wpadł prosto w ręce policji
Kuzie: Kierowca holowanego BMW wydmuchał ponad trzy promile
Kuzie: Kierowca holowanego BMW wydmuchał ponad trzy promile
Baltexpo 2025. Zbliżają się Międzynarodowe Targi Morskie i Militarne
Baltexpo 2025. Zbliżają się Międzynarodowe Targi Morskie i Militarne
Wypadek w Tatrach. Turysta spadł z około 20 metrów
Wypadek w Tatrach. Turysta spadł z około 20 metrów
Leszno: Ma powstać nowa droga do Gronowa. Przetarg jeszcze w 2025 roku
Leszno: Ma powstać nowa droga do Gronowa. Przetarg jeszcze w 2025 roku
Wrocław: Najstarszy budynek. Ma prawie 900 lat i stoi blisko Rynku. Zobaczcie "Domek Romański"
Wrocław: Najstarszy budynek. Ma prawie 900 lat i stoi blisko Rynku. Zobaczcie "Domek Romański"
Powiat chełmiński: Dramatyczny wypadek nastolatka na hulajnodze. Lądował LPR
Powiat chełmiński: Dramatyczny wypadek nastolatka na hulajnodze. Lądował LPR