Pabianice: 6-latki i jej 7-letniego brata szukała policja
Zaginięcie rodzeństwa
W środę, 23. lipca godz. 14.00 zaginięcie rodzeństwa zgłosiła matka dzieci. Kobieta tłumaczyła, że wykorzystali jej nieuwagę i opuścili posesję. Komenda Powiatowa Policji w Pabianicach rozpoczęła poszukiwania nieletnich. Na ulice wyruszyły patrole, sprawdzano miejski monitoring, wezwano też przewodnika psa służbowego. Ok. godz. 15.00 rodzeństwo zostało zauważone przez dzielnicowych na ulicy Konopnickiej w Pabianicach.
- Mali uciekinierzy mieli ze sobą plecaczki spakowane na okoliczność ich "nieplanowanego wyjścia z domu”. Wzięli ze sobą kredki, malowanki, tablety i inne zabawki. Dzieci w rozmowie z mundurowymi przyznały, że obraziły się na mamę. Ostatecznie rodzeństwo całe i zdrowe trafiło pod jej opiekę. Policjanci przeprowadzili z kobietą rozmowę o konieczności sprawowania należytej opieki nad dziećmi. Została również zbadana alkomatem – była trzeźwa - przekazuje oficer prasowy podkomisarz Agnieszka Jachimek, z KPP w Pabianicach.
Rady przekazane przez Policję w Pabianicach
Ta sytuacja pokazuje, jak nieprzewidywalne są dzieci. Dlatego szczególnie zachęcamy do rozmów z maluchami na temat ewentualnych zagrożeń i sposobów ich uniknięcia. Przypominajmy im o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Koniecznie nauczmy je tego jak się nazywają, gdzie mieszkają. Warto by znały numer alarmowy oraz numer telefonu chociaż do jednego z rodziców. Kiedy niebezpieczeństwo jest realne, każda sekunda jest bezcenna. Dlatego nigdy nie wahajmy się ze zgłoszeniem zaginięcia osoby. Małe dzieci wymagają szczególnej troski, gdyż nie zdają sobie sprawy z zagrożeń. Brak uwagi rodzica lub opiekuna może generować niebezpieczne i tragiczne w skutkach wydarzenia. Maluch pozostawiony bez opieki nawet na chwilę może stać się ofiarą przestępstwa lub ulec groźnemu wypadkowi losowemu.