Parafia w Grudziądzu ogranicza bicie dzwonów. Bo były skargi, że są zbyt głośne
"Pragniemy poinformować wszystkich parafian, że jesteśmy zmuszeni ograniczyć bicie dzwonów kościelnych" - w niedzielę ogłasza parafia pw. Maksymiliana Kolbe na osiedlu Strzemięcin w Grudziądzu.
Skargi na kościele dzwony w Grudziądzu
Jak wynika z relacji parafii, pierwsza skarga na to, że kościelne dzwony biją zbyt głośno, już w październiku 2024 roku została złożona do Urzędu Miejskiego w Grudziądzu. Tam wszczęto postępowanie administracyjne. W jego trakcie przeprowadzone zostały pomiary emisji dźwięku kościelnych dzwonów, a ich wyniki sprawiły, że Prezydent Miasta Grudziądza zobowiązał parafię do ograniczenia poziomu dźwięku dzwonów kościelnych.
Parafia pw. Maksymiliana Kolbe w Grudziądzu zapewnia: "Dostosowaliśmy się do tej decyzji, ograniczając się do włączania najmniejszego z naszych dzwonów, który dzwonił przez 3 minuty zapowiadając kwadrans przed - msze w dni powszednie, niedziele i święta. Wydawało się, że temat został zamknięty".
Ale temat zamknięty nie został.
Inspektorzy WIOŚ zlecili kolejne badania głośności dzwonów parafii w Grudziądzu
Na początku czerwca, po kolejnych skargach, do parafii na osiedlu Strzemięcin zapukali inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Przeprowadzono kolejne pomiary i zobowiązano parafię do kolejnego ograniczenia włączania dzwonu i długości jego bicia.
Parafia zamierza zastosować się do tych nakazów. Zapowiada, że uruchamiany będzie tylko najmniejszy dzwon, wyłącznie o wybranych godzinach i tylko na 30 sekund. W ogólne dzwon nie będzie bił przed poranną mszą w niedziele.
Za "hałasowanie dzwonami" parafii grożą kary finansowe
Parafia tłumaczy wiernym, że jeśli nie zastosuje się do ograniczeń, będzie regularnie karana karą finansową w wysokości 11 tys. zł.
- Z bólem przyjmujemy tę decyzję. Dzwony kościelne w naszej wielowiekowej tradycji pełniły szczególną rolę w społecznościach, chroniąc ludzkie życie: w trakcie pożarów, najazdów wrogich wojsk i innych niebezpieczeństw. Ostrzegały przed zagrożeniem i wzywały wspólnoty mieszkańców na ważne zgromadzenia, nie tylko religijne. Dzisiaj każe się im zamilknąć - informują kapłani z Grudziądza.