Pawłów: Policyjny pościg. Dwie osoby mają kłopoty
Policyjny pościg w gminie Pawłów
- W Radkowicach policjanci zauważyli peugeota, który jechał bez tablic rejestracyjnych. Użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, by dać kierującej sygnał do zatrzymania się, ale kobieta nie zastosowała się. Zaczęła odjeżdżać w kierunku Rzepina Pierwszego - opowiadał aspirant Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Policjanci ruszyli za peugeotem. Pościg zakończył się kilka kilometrów dalej, właśnie w Rzepinie. Okazało się, że auto prowadziła 26-latka.
Kupili 120-letni dom. Nie uwierzycie, ile kosztował
- Kobieta była trzeźwa, ale nie ma uprawnień do kierowania. Co więcej jeden z dwóch pasażerów auta: 32-latek był poszukiwany. Decyzją ostrowieckiej prokuratury mężczyzna miał zostać zatrzymany i doprowadzony na przesłuchanie. Tak też się stało - mówił aspirant Paweł Kusiak.
Jak przypominał, za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli nasze prawo przewiduje dla kierowcy karę nawet do pięciu lat więzienia.