Piekielny upał we Włoszech. Temperatury w całym kraju sięgają 40 st. Celsjusza
Temperatury w całych Włoszech sięgają niemal 40 stopni Celsjusza, a niekiedy są jeszcze wyższe. We Florencji, gdzie przebywają tysiące turystów z całego świata, zanotowano w poniedziałek ponad 41 stopni. To efekt kolejnego antycyklonu afrykańskiego.
Czerwony alarm
We wtorek najwyższy czerwony alarm obowiązuje w 11 miastach: Rzymie, Bolonii, Bolzano, Brescii, Florencji, Frosinone, Latinie, Mediolanie, Perugii, Rieti i Turynie. W środę i czwartek alert ten będzie rozszerzony na pięć kolejnych miast: Campobasso, Genuę, Wenecję, Weronę i Viterbo.
Najwyższy stopień oznacza zagrożenie dla zdrowia całej populacji, nie tylko dla osób chorych i starszych - przypomniano. W stan gotowości postawiona została służba zdrowia. Dokuczliwe upały panują także w górach.
Piekielny upał
Tropikalne są również noce w wielu rejonach Włoch, szczególnie w Ligurii, gdzie temperatury mogą w tych dniach wynosić do 30 stopni.
Z powodu upałów w Rzymie środowa poranna audiencja generalna papieża Leona XIV nie odbędzie się na placu Świętego Piotra, ale w watykańskiej Auli Pawła VI i w bazylice Świętego Piotra - zapowiedziała Prefektura Domu Papieskiego. Papież pozdrowi pielgrzymów w obu tych miejscach.