Pijany i ranny wyzywał policjanta. Ten ruszył mu z pomocą
W niedzielę, 11 maja, późnym wieczorem, starszy posterunkowy Maciej Dominiak z krośnieńskiej komendy po służbie, nie pozostał obojętny na sytuację, która wymagała jego interwencji. Jadąc w kierunku Gądkowa Małego, zauważył przewrócony na środku jezdni motorower, a obok niego leżącego mężczyznę.
– Maciej widząc niepokojącą sytuację od razu zatrzymał samochód, aby sprawdzić, co się dzieje, a następnie wezwał na miejsce załogę pogotowia ratunkowego – mówi kom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim. W oczekiwaniu na przyjazd karetki, policjant sprawdził funkcje życie mężczyzny, a także zabandażował mu głowę, która wymagała opatrzenia. Mężczyzna był przytomny i próbował wstać, a następnie odjechać motorowerem. – Dzięki stanowczej reakcji policjanta zaprzestał dalszych prób ucieczki – mówi kom. Kulka. Od motorowerzysty czuć było woń alkoholu, a jego mowa była bełkotliwa. Mężczyzny był wulgarny wobec policjanta, który mu pomagał. Na miejsce przyjechała załoga pogotowia, która udzieliła 26-latkowi pomocy medycznej, a także policjanci z sulęcińskiej komendy.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że motorowerzysta wydmuchał ponad trzy promile alkoholu. Został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.