Pijany instruktor uczył jeździć samochodem. 55-latek wydmuchał aż 3,7 promila alkoholu
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 19 maja 2025 roku około godziny 9:30. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu otrzymał zgłoszenie, że ulicą Armii Krajowej porusza się samochód nauki jazdy, którego instruktor może być pod wpływem alkoholu. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania pojazdu. Na Górce Kłockiej zauważyli opisywaną kię z charakterystycznym oznaczeniem „L” i zatrzymali ją do kontroli.
Za kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec Pabianic, który – jak się okazało – przygotowywał się do egzaminu praktycznego na prawo jazdy, mającego odbyć się za dwie godziny. Obok niego znajdował się 55-letni instruktor. Policjanci natychmiast wyczuli od niego woń alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 3,7 promila alkoholu w organizmie.
Instruktor tłumaczył, że lekcja nie była wcześniej zaplanowana – kursant sam zgłosił się do niego rano z prośbą o dodatkowe godziny jazdy. Tłumaczenia nie zmieniają jednak faktu, że mężczyzna popełnił poważne przestępstwo. Funkcjonariusze odebrali mu uprawnienia do kierowania pojazdami.
Warto przypomnieć, że zgodnie z przepisami, w czasie lekcji nauki jazdy to instruktor jest traktowany jako kierujący pojazdem. Jego obecność i trzeźwość mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa na drodze.