Pijany kierowca przywiózł dzieci do szkoły a kolejne miał zabrać na wycieczkę. Wpadł podczas rutynowej kontroli autokaru
Kierowca autobusu przewoził dzieci do szkoły a potem miał zabrać kolejne dzieci na wycieczkę szkolną. Przed wycieczką miał przejść kontrole autokaru. To wtedy okazało się, że jest pijany.
-Kiedy policjanci przyjechali na parking przed szkołą w gminie Nowa Wieś Lęborska widzieli, jak wysadzał kilkanaścioro dzieci z autobusu - mówi st.asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku. - Kiedy podjechał pod punkt kontroli od razu wyczuli, że może być nietrzeźwy.
Badanie alkotestem wykazało, że kierowca miał 1,5 prom. alkoholu w organizmie. Mężczyzna został doprowadzony do komisariatu w Łebie, zostało mu zatrzymane prawo jazdy i będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Kierowca "wpadł" podczas rutynowej kontroli przez policję autobusu przed wyjazdem na wycieczkę. Nie został jednak skontrolowany przez pracodawcę na obecność alkoholu zanim wyjechał w trasę z dziećmi. Dlaczego? Tego nie wiadomo. Policja informuje, że autobus prowadzony przez pijanego kierowcę, którym jechały dzieci do szkoły, należy do lokalnego przewoźnika i nie podaje jego nazwy.
Kierowcy grozi mu 3 lata więzienia i co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.