Pijany mężczyzna chodził nocą w szlafroku, a potem wsiadł za kierownicę. Zatrzymali go policjanci

Pijany mężczyzna chodził nocą w szlafroku po poznańskim rynku, a następnie wsiadł do auta i urządził sobie przejażdżkę z kolegami. Eskapada na szczęście nie potrwała długo - nieodpowiedzialnego kierowcę wypatrzył operator miejskiego monitoringu, który natychmiast powiadomił o wszystkim policjantów.
Pijany mężczyzna chodził nocą w szlafroku, a potem wsiadł za kierownicę. Zatrzymali go policjanciFot. Straż Miejska w Poznaniu
Kryminalki.pl

Wczoraj nad ranem, tuż po godzinie 2:00, operator Miejskiego Monitoringu w Poznaniu otrzymał od patrolu policji nietypową informację – uwagę funkcjonariuszy zwrócił mężczyzna ubrany w żółty szlafrok, którego zachowanie mogło wskazywać na stan nietrzeźwości.

Operator natychmiast objął podejrzanego obserwacją. Chwilę później mężczyzna, nadal ubrany w szlafrok, wsiadł do zaparkowanego samochodu – niestety, na miejsce kierowcy. Wraz z nim do pojazdu wsiedli pasażerowie, a auto ruszyło w stronę ulicy Krysiewicza.

O sytuacji natychmiast powiadomiono policję. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy nietrzeźwy kierowca został zatrzymany po krótkim czasie. Badanie alkomatem potwierdziło, że znajdował się pod wpływem alkoholu. Został przewieziony na komisariat, a jego pojazd zabezpieczono i odholowano lawetą.

Policja oraz służby miejskie apelują: nigdy nie prowadź pojazdu po spożyciu alkoholu. Każda taka decyzja może prowadzić do tragicznych skutków – zarówno dla kierowcy, jak i dla innych uczestników ruchu. Dzięki czujności służb tym razem udało się uniknąć nieszczęścia.

Fot. Straż Miejska w Poznaniu
Fot. Straż Miejska w Poznaniu
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kratownice w nowym parku na Ruczaju w Krakowie budzą obawy. Mieszkańcy: To nie jest miejsce na spacery z dziećmi i psami
Kratownice w nowym parku na Ruczaju w Krakowie budzą obawy. Mieszkańcy: To nie jest miejsce na spacery z dziećmi i psami
Bigos w wersji BBQ zachwyca smakiem i prostotą
Bigos w wersji BBQ zachwyca smakiem i prostotą
Dym z papierosów trafia do jej mieszkania. Emerytka żąda od spółdzielni remontu nieszczelnej instalacji. "Chcę tylko swobodnie oddychać"
Dym z papierosów trafia do jej mieszkania. Emerytka żąda od spółdzielni remontu nieszczelnej instalacji. "Chcę tylko swobodnie oddychać"
Budowa drogi S19 w okolicach Białegostoku. Widać zarys węzła z S8. I nadal bez widoków na dalsze 40 km na południe w stronę Plosek
Budowa drogi S19 w okolicach Białegostoku. Widać zarys węzła z S8. I nadal bez widoków na dalsze 40 km na południe w stronę Plosek
Najlepsze auta używane na benzynę. Oto najmniej awaryjne modele samochodów - sprawdź ranking
Najlepsze auta używane na benzynę. Oto najmniej awaryjne modele samochodów - sprawdź ranking
Cztery dni pracy w tygodniu, a trzy laby? "Szok, jak kiedyś z wolnymi sobotami. Kiedyś rewolucja, a dziś norma"
Cztery dni pracy w tygodniu, a trzy laby? "Szok, jak kiedyś z wolnymi sobotami. Kiedyś rewolucja, a dziś norma"
Stare wodociągi trzeba pożegnać. Wielka inwestycja w centrum
Stare wodociągi trzeba pożegnać. Wielka inwestycja w centrum
Rolnicy chcą mniej kontroli. Ministerstwo stoi twardo przy swoim
Rolnicy chcą mniej kontroli. Ministerstwo stoi twardo przy swoim
Rok bez prac domowych. Uczniowie się cieszą, a dorośli martwią. W szkołach podstawowych zadania domowe są nieobowiązkowe
Rok bez prac domowych. Uczniowie się cieszą, a dorośli martwią. W szkołach podstawowych zadania domowe są nieobowiązkowe
Z miłości do zwierząt - mieszkańcy nie zawiedli. Kolejne psy ze schroniska znalazły nowy dom
Z miłości do zwierząt - mieszkańcy nie zawiedli. Kolejne psy ze schroniska znalazły nowy dom
Weszli jak do siebie i wynieśli sejf z gotówką. Policja zatrzymała podejrzanych o śmiałą kradzież w knajpie
Weszli jak do siebie i wynieśli sejf z gotówką. Policja zatrzymała podejrzanych o śmiałą kradzież w knajpie
Zderzenie dwóch rowerzystów na Mokotowie. Jedna osoba nieprzytomna, druga uciekła. „Pojedziemy powoli, po co nam kaski?”
Zderzenie dwóch rowerzystów na Mokotowie. Jedna osoba nieprzytomna, druga uciekła. „Pojedziemy powoli, po co nam kaski?”