Pijany na rowerze chciał uciec policjantom. Patrol z Nowego Stawu szybko zatrzymał 45-latka
Do tej sytuacji doszło przed weekendem, w piątek (20 czerwca) po godz. 19. Patrol z Komisariatu Policji w Nowym Stawie postanowił w tej miejscowości zatrzymać do kontroli drogowej rowerzystę.
Kiedy kierujący jednośladem zorientował się, że policjanci jadą w jego kierunku, postanowił podjąć ucieczkę, lecz po krótkim pościgu został zatrzymany – informuje st. sierż. Martyna Orzeł, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Na ulicy Słowackiego 45-letni rowerzysta wpadł w ręce policjantów i chwilę później okazało się, dlaczego uciekał. Badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie. Jazda po pijanemu rowerem to wykroczenie. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.
- Jazda pojazdem inny niż mechaniczny, np. rowerem czy hulajnogą pod działaniem alkoholu lub środków odurzających, jest zabroniona. Za jazdę po użyciu alkoholu grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości – 2500 złotych. Taka interwencja może zakończyć się także sporządzeniem wniosku o ukaranie do sądu, co może skutkować orzeczeniem zakazu prowadzenia tego typu pojazdów – przypomina st. sierż. Martyna Orzeł.
Ale konsekwencje mogą być dużo gorsze, jak utrata zdrowia lub życia.
Nietrzeźwy rowerzysta to realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu, a zdarzenia z ich udziałem często kończą się tragicznie – dodaje oficer prasowa KPP Malbork.