Pijany nastolatek rozbił samochód. To syn prezesa Puszczy Niepołomice Igor P. staranował dom sąsiada
We wtorkowe popołudnie, 17 czerwca portal Weszło.com przekazał szokującą informację. Syn prezesa Puszczy Niepołomice, który zasłynął jako najmłodszy debiutant w historii PKO Ekstraklasy, znalazł się w centrum skandalu. Jak podano, będąc pod wpływem alkoholu, pomylił parking z posesją sąsiada i wjechał na nią samochodem, powodując poważne szkody. Nagranie ze zniszczonym autem poruszyło media społecznościowe.
Igor P. prowadził samochód po wpływem i bez prawa jazdy
16-letni piłkarz Puszczy Niepołomice, prywatnie syn prezesa klubu, ma za sobą pierwszy poważny wybryk. Pod nieobecność rodziców, którzy w tym czasie wyjechali nad wodę, sięgnął po kluczyki do samochodu, uruchomił pojazd i prowadził go pod wpływem alkoholu – nie posiadając ani prawa jazdy, ani innych niezbędnych uprawnień. O bulwersującym zdarzeniu poinformował we wtorek portal Weszło.com.
Jednocześnie w mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym widać skutki tej nieodpowiedzialnej jazdy. Finał okazał się dramatyczny - zarówno dla młodego piłkarza, jak i jego sąsiada.
Nastolatek, prowadząc luksusowe Audi Q5 należące do matki, wjechał na prywatną posesję, kończąc szaloną podróż nieprzyjemnym lądowaniem bokiem auta. Szkody są wyraźne, choć zaskakująco - pojazd zatrzymał się bokiem idealnie między domem a rosnącym obok drzewem.
Jak poinformowało Weszło sprawą zajmują się już odpowiednie organy: - Cała czwórka (trzech chłopaków i dziewczyna) została zabrana przez służby mundurowe i poddana badaniu alkomatem. Nasze źródła informują, że Igor P. w wydychanym powietrzu miał 1,6 promila alkoholu - czytamy na łamach portalu.
Nastolatek był pijany? Komentarz rzecznika prasowego policji
Choć nieco inną (ale podobną) wersję przedstawił w rozmowie z portalem rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Wieliczce. - Potwierdzam to zdarzenie, faktycznie miało ono miejsce. Pojazdem marki Audi Q5 kierował 16-letni mieszkaniec powiatu wielickiego, doszło do kolizji drogowej. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Mogę też potwierdzić, że ten 16-latek był w stanie nietrzeźwym, natomiast chodziło o nieco niższe wartości, ale na pewno powyżej promila – powiedział podkom. Paweł Tomasik.
Na razie klub nie odniósł się do sprawy młodego piłkarza. Do niej wkrótce odniesie się ojciec piłkarza, będący prezesem klubu. Warto przypomnieć, że chodzi o zawodnika, który w październiku 2023 roku stał się najmłodszym debiutantem w PKO Ekstraklasie -zmieniając w meczu z Koroną Kielce mołdawskiego pomocnika Artura Craciuna.