Pijany rowerzysta ukarany mandatem za jazdę pod wpływem alkoholu. Rowerem przyjechał na komendę
W ostatnim czasie funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie mieli do czynienia z nietypowym zdarzeniem. 49-latek, który zgłosił się do komendy na dozór policyjny, został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu.
Źródło zdjęć: © Pixabay | pixabay
Grzegorz Świstak
Zdarzenie miało miejsce przed budynkiem jednostki, gdzie Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego zauważył niestandardowy tor jazdy mężczyzny - informuje asp. Justyna Siwarska, oficer prasowy stargardzkiej Policji. Po dokonaniu wstępnej kontroli, podczas której wyczuto od niego woń alkoholu, rowerzysta został poddany badaniu alkomatem. Z wynikiem blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie, otrzymał on administracyjną karę w postaci wspomnianego mandatu.
W świetle polskiego prawa jazda na rowerze po spożyciu alkoholu stanowi wykroczenie. Za jazdę w stanie po użyciu alkoholu, z poziomem od 0,2 do 0,5 promila, przewidziany jest mandat w wysokości 1000 złotych. W przypadku większego stężenia alkoholu, mandat może wzrosnąć do sumy 2500 złotych.
Niezależnie od aspektów finansowych, funkcjonariusze podkreślają, że jazda na rowerze pod wpływem alkoholu stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia zarówno kierującego, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci apelują o odpowiedzialność i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.